Baaardzo pobożne profilówki

Ileż warczących haseł przeczytałem u tych, u których z okienka zerkała na mnie... najpiękniejsza córka Izraela.

Dlaczego zasadniczo nie przyjmuję do znajomych osób, które chowają się za wizerunkami Maryi czy Jezusa i nie mają odwagi zaprezentować swojego zdjęcia profilowego?

Bo uważam, że to nie fair. Baaaardzo pobożne profilówki widzę czasem wśród tych, którzy buńczucznie nawołują, by „je..ać banderowców”, czy publikują obrazki zaciśniętej pięści z jednoznacznym przekazem „Łapy precz od krzyża!”. Ileż antysemickich haseł przeczytałem u tych, u których z okienka zerkała na mnie... najpiękniejsza córka Izraela.

Mogą mieć poglądy, jakie chcą, ich sprawa. Nie powinni wplątywać w nie jednak wizerunku Tej, o której, jak śpiewamy w Akatyście „słów brak jest aniołom”. Uważam, że to nie fair. Ukrywanie się za pobożnymi obrazkami przypomina kogoś, kto anonimowo szepcze świadectwo z zakrystii, by broń Boże, nikt nie rozpoznał jego tożsamości.

Są kaznodzieje, którzy nie wygłoszą konferencji, jeśli nie ustawią sobie w tle figury Niepokalanej. Nawet jeśli będą wygadywali bzdury, każda próba ich konstruktywnej krytyki dla wielu będzie równała się (przerobiłem to wielokrotnie!) z absurdalnymi zarzutami o „antymaryjność”.

Bliskie mi jest podejście św. Franciszka: „Idźcie i głoście Ewangelię, a jeśli będzie trzeba to nawet słowami”. Jeśli ktoś z twojego profilu nie domyśli się, że masz​ bliską relację z Jezusem i żyjesz wedle zasady „kochajcie nieprzyjaciół”, to nie zmieni tego nawet najbardziej pobożna profilówka.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.