„29 czerwca 1951 roku przyszliśmy jako zwykli studenci i zostaliśmy wyświęceni na księży i posłańców Bożych. To jeszcze bardziej umocniło nasze braterskie więzy” – podkreślił w rozmowie z dziennikiem „Bild” brat papieża, ks. Georg Ratzinger.
Obaj 29 czerwca obchodzą jubileusz 60 lat kapłaństwa.
Jak stwierdził ks. Ratzinger, dzień święceń kapłańskich był dla niego „najważniejszym w życiu i nic nie zdoła zatrzeć tego przeżycia”. - Ceremonia, wspólne odmówienie litanii do wszystkich świętych, ulice odświętnie przystrojone chorągiewkami, pozostawiły wrażenie na zawsze – powiedział niemieckiej gazecie ks. Ratzinger, który 60. rocznicę swoich święceń będzie obchodził wraz z Benedyktem XVI w Watykanie.
Ks. Ratzinger będzie też obecny w Monachium, na jubileuszowych uroczystościach przygotowanych w tamtejszej katedrze Matki Bożej. Nie będzie jednak aktywnie uczestniczył w celebracji Mszy św., będzie „tylko jak wierny, jako asystent chóru”. „Chodzenie sprawia mi wielką trudność i niewiele już widzę”, wyznał brat papieża w rozmowie z „Bild” . – Tak, do czytania potrzebuję już specjalnego aparatu, tak to już jest, że starość nas coraz bardziej ogranicza - powiedział ks. Ratzinger.
Starszy o trzy lata od swego brata-papieża Georg Ratzinger urodził się 15 stycznia 1924 r. w Pleiskirchen koło Altötting. Najstarszą z trojga rodzeństwa Ratzingerów była siostra Maria, która zmarła w 1991 r. w Ratyzbonie i tam została pochowana w grobie rodzinnym obok rodziców. Święcenia kapłańskie obaj bracia przyjęli tego samego dnia, 29 czerwca 1951 r. we Fryzyndze.
Po studiach muzycznych przez 30 lat ks. Georg kierował światowej sławy chórem „Regensburger Domspatzen” . W latach 1964-1984 chór ten dał ponad tysiąc koncertów w różnych krajach świata, również w Watykanie. Ale dla ks. Ratzingera najważniejsza zawsze była służba liturgiczna w ratyzbońskiej katedrze.