Miała sześcioro dzieci, ale gdy owdowiała, wybrała życie adorujące Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Założyła aż 87 klasztorów sióstr wizytek.
Pierwsze wrażenie turysty zwiedzającego Watykan? Gigantyczna bazylika, potężne figury świętych spoglądających z góry na ludzi zagubionych na rozległym, skąpanym w słońcu placu, monumentalne kolumny Berniniego nawiązujące do filarów świątyni jerozolimskiej. A w tle… maleńki klasztor w ogrodach. – Jesteśmy małe, ukryte, ale chcemy być sercem Watykanu – słyszałem od mniszek. „Sześć Hiszpanek i jedna Włoszka z zakonu kontemplacyjnego Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, czyli popularnych wizytek, zamieszka w klasztorze Mater Ecclesiae. Przez pięć lat będą wspierać modlitwą, postami oraz pracą posługę papieża” – pisałem przed piętnastu laty. Zgromadzenie założyli w 1610 roku św. Franciszek Salezy (1567–1622) i św. Joanna Franciszka Frémyot de Chantal (1572–1641).
Zaczynam od depeszy z Watykanu, bo pokazuje ona w piękny sposób charyzmat kontemplujących Jezusa w ukryciu wizytek.
Joanna urodziła się 23 stycznia 1572 r. w Dijon, w bogatej, arystokratycznej rodzinie. Jej ojciec był prezydentem burgundzkiego parlamentu. Po śmierci matki 2,5-letnią dziewczynkę wychowywała opiekunka. 20-letnia Joanna poślubiła Krzysztofa II, barona de Chantal. Miała ogromne serce dla biednych, którzy byli częstymi gośćmi na jej dworze. Gdy w 1601 r. jej mąż zginął na polowaniu, a 29-letnia wdowa pozostała sama z sześciorgiem dzieci, zaczął się trudny czas szarpaniny i przeprowadzek. Rodzina zamieszkała najpierw w Dijon, a potem przeniosła się do teścia, do odległego o 280 kilometrów Monthelon. Po trzech niezwykle trudnych latach w marcu 1604 r. owdowiała baronowa spotkała św. Franciszka Salezego. Tak, tego samego, który powtarzał, że świętość zaczyna się od cichego zamykania drzwi. O ich duchowej przyjaźni napisano wiele artykułów. Jego pełne łagodności i empatii usposobienie i prostota modlitwy sprawiły, że zafascynowana trybem życia przyjaciela Joanna odeszła od surowych ascetycznych praktyk i stała się ewangelicznie prosta. Gdy dzieci stały się samodzielne, zamieszkała z dwiema przyjaciółkami we wspólnocie zakonnej i spędzała godziny na adoracji Najświętszego Sakramentu.
W 1610 r. w Annecy powstała pierwsza wspólnota wizytek, a siostry złożyły śluby w obecności św. Franciszka Salezego – ich duchowego kierownika.
Gdy po 12 latach Franciszek zmarł, a jego szczątki spoczęły w kościele wizytek w Annecy, Joanna (która sama pozostawiła po sobie aż 8 tomów pism, listów i duchowych wskazówek) rozpoczęła żmudne zbieranie dokumentów, by mógł ruszyć proces przygotowujący kanonizację.
Fundacje wizytek rosły jak na drożdżach. W chwili śmierci Joanny istniało aż 87 założonych przez nią klasztorów. Zmarła podczas podróży 13 grudnia 1641 r., a opiekujący się wizytkami Wincenty a Paulo miał ujrzeć jej duszę idącą prosto do nieba.
Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyi jasno”.