Hezbollah, Iran i Liban, czyli nadciągający sztorm na Bliskim Wschodzie

W najnowszym odcinku programu „Bliżej Świata" Jaśmina Nowak rozmawia z Kazimierzem Gajowym, ekspertem ds. bliskowschodnich i prezesem Fundacji Fenicja. 

Kolejny gość naszego cyklu poświęconego sprawom międzynarodowym analizuje dramatyczną sytuację w Libanie, rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie oraz potencjalne zagrożenia migracyjne dla Europy. Ekspert dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat geopolitycznych wyzwań i humanitarnych kryzysów, które mogą wstrząsnąć nie tylko regionem, ale i całym światem.

Najnowsze wydarzenia na Bliskim Wschodzie koncentrują się wokół konfliktu między Izraelem a Hezbollahem. W sobotę, podczas ataku rakietowego na Madżdal Szams, miasto na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan, zginęło 12 druzjskich dzieci i nastolatków. Izrael obwinia o atak Hezbollah, który odrzuca wszelkie oskarżenia. Rząd Izraela zapowiedział mocny odwet na Hezbollahu, co zwiększa ryzyko eskalacji konfliktu. Wojna z Hezbollahem może być nieunikniona, zwłaszcza w kontekście trwającej kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych, co odciąga uwagę USA od sytuacji na Bliskim Wschodzie. - Jest szansa na wyjście z tej sytuacji, decyzja o pokoju na Bliskim Wschodzie musi jednak wyjść od USA - zauważa Kazimierz Gajowy.

Gość programu Bliżej Świata zwraca również uwagę na to, ze Liban nie jest obecnie gotowy na wojnę: - W Libanie narasta niezadowolenie społeczne związane z przedłużającym się kryzysem ekonomicznym. Inflacja sięga już 200 proc., a wartość liry libańskiej spadła o ponad 98 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego. Pandemia COVID-19 dodatkowo pogorszyła sytuację, prowadząc do zamknięcia wielu przedsiębiorstw i wzrostu bezrobocia. Ponad połowa mieszkańców kraju potrzebuje wsparcia w zakupie podstawowych produktów żywnościowych, co wyraźnie wskazuje na poważny kryzys humanitarny.

Dodatkowo sytuację komplikuje kwestia irańskich ambicji nuklearnych. Według pogłosek, Iran jest bliski uzyskania własnej broni atomowej, co mogłoby drastycznie zmienić równowagę sił w regionie. Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, wydał Iranowi rozkaz "bezpośredniego uderzenia" na Izrael w odwecie za zabicie politycznego przywódcy Hamasu, Ismaila Haniyeha, w Teheranie. Informacja ta została podana przez "New York Times" i wywołała zaniepokojenie na arenie międzynarodowej.

Zdaniem Kazimierza Gajowego, przewodniczącego Fundacji Fenicja, eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie może mieć poważne konsekwencje dla Europy. - Nowe szlaki nielegalnej migracji będą zmierzać w kierunku Europy i mogą być wykorzystywane przez reżimy Putina i Łukaszenki - ostrzega.

Zapraszam do wysłuchania rozmowy:

Hezbollah, Iran i Liban, czyli nadciągający sztorm na Bliskim Wschodzie
Gość Niedzielny
« 1 »

Jaśmina Nowak