Ile lat zmarnowałam, chodząc w ciemności, a Boga miałam na wyciągnięcie ręki! Bóg jest jak światło, jeżeli nie pstrykniesz kontaktu, to będziesz siedział w ciemności.
Wychowałam się w rodzinie katolickiej – Aleksandra Pietrzyk z Siemianowic Śląskich zaczyna swoje świadectwo. – Nie znałam jednak żywego, działającego Boga, tylko suchą religijność. Coś na zasadzie: musisz iść do kościoła, bo inaczej ukarze cię Pan Bóg. Gdy wyszłam z domu, mając 19 lat, pierwszym, co zrobiłam, było zerwanie z Kościołem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Kojda