Świadectwo o Bogu delikatnym. „Kiedy sama zaczęłam do Niego wołać, wszystko w moim życiu się zmieniło”
Ile lat zmarnowałam, chodząc w ciemności, a Boga miałam na wyciągnięcie ręki! Bóg jest jak światło, jeżeli nie pstrykniesz kontaktu, to będziesz siedział w ciemności.
Joanna Kojda
|
11.07.2024 00:00 GN 28/2024
dodane 11.07.2024 00:00
Wychowałam się w rodzinie katolickiej – Aleksandra Pietrzyk z Siemianowic Śląskich zaczyna swoje świadectwo. – Nie znałam jednak żywego, działającego Boga, tylko suchą religijność. Coś na zasadzie: musisz iść do kościoła, bo inaczej ukarze cię Pan Bóg. Gdy wyszłam z domu, mając 19 lat, pierwszym, co zrobiłam, było zerwanie z Kościołem.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł