W jednym z najpiękniejszych miejsc w krajach posowieckich, w Borowoje, gdzie z bezkresnego, płaskiego stepu wyrastają nagle strzeliste góry, powstaje katolicka kaplica, dla ludzi z okolicy i dla gości.
Kiedyś przylatywali tu na wypoczynek dygnitarze Związku Sowieckiego, w tym Michaił Gorbaczow i Borys Jelcyn. Z samej Rosji przed 2022 r. do tutejszego Parku Narodowego Burabay przyjeżdżało latem 200 tys. ludzi. – Kazachstan to kraj wielkiego stepu. Dzieci, które przyjeżdżają do Borowoje na wycieczki, czasem widzą drzewa po raz pierwszy w życiu! Bywa, że do tych drzew się przytulają – mówi ks. Dawid Sładek, proboszcz parafii w Szczucińsku i budowniczy nowej, filialnej kaplicy w Borowoje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.