Franciszek: w chwilach trudnych powierzmy siebie Jezusowi

Ojciec Święty nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 4,35-41), ukazującego Pana Jezusa uciszającego burzę na Jeziorze Tyberiadzkim. Wyjaśnił, że postawa Jezusa, który śpi zachęca uczniów do większej wiary i odwagi, by potrafili stawić czoła wielu innym wyzwaniom i nieść Ewangelię wszystkim narodom. Podobnie czyni z nami, a my uczymy się przezwyciężać niepewności i wahania, „aby powiedzieć wszystkim, że Królestwo Niebieskie jest obecne, jest tutaj i że z Jezusem u boku razem możemy sprawić, by wzrastało ponad każdą barierą”.

Franciszek zachęcił wiernych do zastanowienia się, czy w chwilach trudności uciekamy się do Pana Jezusa, by znaleźć ukojenie i pokój w modlitwie, ciszy, słuchaniu Słowa, adoracji i braterskim dzieleniu się wiarą. „Niech Dziewica Maryja, która tak wiele razy w swoim życiu powierzała się Bogu, obdarzy nas w trudnych chwilach pokojem ducha płynącym z oddania się Jemu” – zachęcił papież przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa papież Franciszek po raz kolejny zaapelował o pokój i przypomniał swego zmarłego spowiednika, o. Manuela Blanco Rodrígueza OFM.

"Nadal módlmy o pokój, szczególnie na Ukrainie, w Palestynie, Izraelu. Patrzę na flagę Izraela. Dziś widziałem ją, kiedy wracałem z kościoła Świętych Czterdziestu Męczenników. Jest to wezwanie do pokoju. Módlmy się o pokój w Palestynie, Gazie, na północny Konga. Módlmy się o pokój na udręczonej Ukrainie, która bardzo cierpi, niech nastanie pokój. Niech Duch Święty oświeci umysły rządzących, natchnie ich mądrością i poczuciem odpowiedzialności, aby uniknąć wszelkiego działania lub słowa, które podsycałoby niezgodę, a stanowczo natomiast dążyć do pokojowego rozwiązania konfliktów. Trzeba  negocjacji" - zaapelował papież.

Mówiąc o swoim zmarłym spowiedniku Franciszek powiedział: "Przedwczoraj zmarł ojciec Manuel Blanco, franciszkanin, który przez 44 lata mieszkał w kościele Santi Quaranta Martiri e San Pasquale Baylon w Rzymie. Był przełożonym, spowiednikiem, człowiekiem rady. Wspominając go, chciałbym wspomnieć wielu braci franciszkanów: spowiedników kaznodziejów, którzy zaszczycali i zaszczycają Kościół Rzymu. Dziękuję im wszystkim".

Całość papieskiej katechezy na sąsiedniej stronie.