Komisja Millera może funkcjonować z naruszeniem rozporządzenia MON w sprawie organizacji oraz zasad funkcjonowania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego – przypuszcza adwokat części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej Rafał Rogalski. Może to właśnie jest przyczyna odkładania publikacji jej raportu.
- 4 maja 2011 r. wystosowałem w tej sprawie wniosek o udzielenie informacji publicznej do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Obrony Narodowej. Premier scedował odpowiedź na ministra Millera, a ten z kolei na samego ministra Bogdana Klicha. Od tego zaś otrzymałem odpowiedź, że wskazanie podstawy prawnej działania komisji ministra Millera wymaga uzgodnień międzyresortowych, więc odłożono ją do 10 lipca. A jest to informacja, która powinna być udzielona od ręki. Może tu kryje się przyczyna odkładania ogłoszenia raportu – powiedział mec. Rogalski portalowi Onet.pl.
Dodał, że biorąc pod uwagę, że prowadzenie przez polską komisję badań wypadku, który wydarzył się poza polskim terytorium, wymaga zawarcia umowy międzynarodowej z Rosją lub zgody MAK-u, nadrabianie tych braków może być czasochłonne, a nawet niemożliwe.
jd, onet.pl