Komisarz UE ds. budżetu powiedział w piątek dziennikarzom, że skutki wykorzystywania niebezpiecznych źródeł energii jądrowej mogą być dla ludzi groźniejsze, niż wydobywania węgla i emisji CO2.
"Prawdopodobnie skutki niebezpiecznych źródeł energii jądrowej, również dla otoczenia i dla ludzi, mogą być znacznie groźniejsze, niż skutki wydobywania węgla i emisji CO2. O tym przekonaliśmy się w Fukushimie. To zmienia sposób patrzenia na przyszłość energy mix, czyli polityki energetycznej w Europie. Ale na razie jednym zwrotem, zauważalnym wśród dużych krajów europejskich, jest decyzja niemiecka wyjścia z energii nuklearnej" - zaznaczył.
Dodał, że lekcja Fukushimy nauczyła wiele zwolenników rewolucji energetycznej, związanej z ograniczeniem emisji CO2.
Premier Donald Tusk w listopadzie 2008 r. zapowiedział wybudowanie w Polsce dwóch elektrowni jądrowych o mocy 3000 MW każda. Pierwszy blok miałby ruszyć w 2020 r. Inwestorem ma być Polska Grupa Energetyczna, która planuje, że w obu siłowniach wykorzystano by taką samą technologię. Koszty budowy tych elektrowni oraz towarzyszących im inwestycji w rynek energii rząd szacuje na 100 mld zł.
W połowie 2011 r. ma zostać oficjalnie rozpisany przetarg na dostawcę technologii do pierwszej elektrowni. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty do końca 2013 r. Zgodnie z planami, budowa miałaby ruszyć z początkiem 2016 r.
Zgodnie z Konstytucją, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Referendum takie ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
W następstwie silnego trzęsienia ziemi i tsunami, które 11 marca nawiedziły północno-wschodnią część wyspy Honsiu, doszło do stopienia się rdzeni paliwowych w trzech spośród sześciu reaktorów siłowni w Fukushimie. Była to najpoważniejsza awaria nuklearna od czasu wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.