Grę piłkarzy uświetnia folklor kibiców. Popularne melodie Beatlesów, Village People czy The White Stripes zyskują po raz kolejny stadionowe życie.
Kiedy wystartowały pierwsze piłkarskie mistrzostwa Europy – jeszcze pod szyldem Pucharu Europy Narodów – rekordy popularności bił „It’s Now or Never”. Elvis Presley wypuścił swój utwór dzień przed historycznym turniejem w 1960 r. W trakcie paryskiego finału w Parku Książąt nikt jednak nie śpiewał przeboju króla rock&rolla. A szkoda. Bo czy można znaleźć lepsze słowa zagrzewające piłkarzy do walki (pomijam fakt, że piosenka opowiadała o randce) niż tytułowe: „Teraz albo nigdy”?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Sacha Dziennikarz, sekretarz redakcji internetowej „Gościa Niedzielnego”. Jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Śląskim oraz dziennikarskich studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. W „Gościu” od 2006 roku. Wieloletni redaktor „Małego Gościa Niedzielnego”.