Ekspert: Oskarżenia o prorosyjskość niszczą nasze służby. Komisja ds. rosyjskich wpływów nie może być polityczna

Gdybym był oficerem rosyjskiego wywiadu, powstanie takiej komisji byłoby dla mnie jak wielki tort bezowy z wisienką na wierzchu. Upolityczniona komisja to idealne źródło do destabilizacji – mówi prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku w rozmowie Jaśminy Nowak w naszym cyklu “Bliżej świata”.

Czy komisja ds. badania wpływów rosyjskich jest potrzebna? – Komisja, która naprawdę to zbada, jest potrzebna. Jednak takie komisje muszą działać w ciszy, tak aby ich działalność nie była widoczna ani słyszalna. Jeśli są w niej politycy, zawsze będzie to narzędzie wykorzystywane przez drugą stronę. Gdybym był oficerem rosyjskiego wywiadu, powstanie takiej komisji byłoby dla mnie jak wielki tort bezowy z wisienką na wierzchu. Upolityczniona komisja to idealne źródło do destabilizacji – mówi gość Jaśminy Nowak. 

Profesor odniósł się również do wzajemnych oskarżeń wysokich rangą polityków, w tym premiera Donalda Tuska i byłego szefa MON, Antoniego Macierewicza, o prorosyjskość: – Cały czas okładamy się tym hasłem 'prorosyjski', a z tego najbardziej cieszy się Rosja. Służby w Rosji interesują się wszystkimi, którzy uważają się za antyrosyjskich, bo wtedy najłatwiej jest prowadzić operacje wpływu. Ci ludzie nie rozumieją, że rosyjskie służby bardzo chętnie mogą oficjalnie być bardzo antyrosyjskie – taka jest ich taktyka. Poza tym, rzucając takie oskarżenia w przestrzeń publiczną, musimy liczyć się z tym, że ludzie zastanawiający się nad pomocą polskim służbom będą się trzymać od nich z daleka.

Profesor Boćkowski odniósł się również do prognozowanych wydatków Rosji na obronę i bezpieczeństwo, które według Władimira Putina mają w tym roku osiągnąć 8,7 proc. PKB lub więcej: – Sygnał jest taki jak zawsze – Federacja Rosyjska prowadzi politykę agresji, gdzie z jednej strony prowadzą subtelne operacje wpływu, a z drugiej stosują mocną politykę zastraszania. Ile procent wydają, nie ma znaczenia – istotna jest realna wartość rosyjskiej gospodarki – dodaje ekspert.

W rozmowie pojawia się również temat propozycji ministerstwa obrony Rosji dotyczącej rewizji granic rosyjskich wód terytorialnych na Morzu Bałtyckim. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy:

Ekspert: Oskarżenia o prorosyjskość niszczą nasze służby
Gość Niedzielny
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..