Za kilka lat Polska będzie jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie, jeśli chodzi o energetykę - powiedział we wtorek premier Donald Tusk podczas uroczystości oddania do eksploatacji zbiorników na ropę naftową w Adamowie.
Tusk uczestniczył we wtorek w Adamowie (woj. podlaskie) w uroczystościach otwarcia największych w Polsce zbiorników na ropę naftową. To inwestycja spółki PERN "Przyjaźń" o wartości 90 mln zł.
"Dzisiaj uroczyście otwieramy kolejne dwa zbiorniki, najnowocześniejsze, jakie mogą być w tej chwili w Europie (...) Przez to miejsce przepływa praktycznie cała ropa, jaką w Polsce dysponujemy. (...) Tutaj bije energetyczne serce Polski, jeśli mówimy o paliwach płynnych. Stąd dalej (ropa trafia - PAP) do Płocka, część do Niemiec, część do Gdańska, do Lotosu i jak trzeba do portu" - powiedział premier.
Dodał, że bezpieczeństwo energetyczne Polski realizuje się w inwestycjach, "a nie - jak było kiedyś - w nieustannych konferencjach prasowych, alarmach i ciągłym publicznym niepokoju, że jesteśmy zagrożeni, jeśli chodzi o energetykę".
"To, co trzeba, budujemy. Dotyczy to zarówno zbiorników tutaj w Adamowie, (...) ale także innych inwestycji. Dotyczy to na przykład rurociągów, to będzie 1 tys. kilometrów do 2015 roku. Dotyczy także zbiorników na gaz. Inwestycje te trwają. To jest siedem miejscowości, m.in.: Wierzchowice, Kosakowo, Mogilno. Tam powstają zbiorniki na gaz" - zaznaczył.
Podkreślił, że to wszystko łączy się w bardzo przemyślany system bezpieczeństwa energetycznego Polski, jak i całej Europy. "Ponieważ niektóre z tych inwestycji będą także gwarantowały bezpieczeństwo energetyczne poprzez możliwość gromadzenia zapasów dla całej Unii Europejskiej. (...) Dzisiaj możemy już mówić o dużym poziomie bezpieczeństwa. A za kilka lat Polska będzie, jeśli nie od dostaw (...) to poprzez dywersyfikację źródeł energii i możliwości magazynowania, robienia zapasów, inwestycji w elektrownie jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie jeśli chodzi o energetykę. To jeden z naszych celów absolutnie podstawowych" - zaznaczył.
Zbiorniki w Adamowie mają pojemność 100 tys. metrów sześc. Magazyny spełniają najwyższe standardy w zakresie ochrony środowiska. Zastosowane w nich technologie znacznie ograniczają emisję węglowodorów do atmosfery i gwarantują, że magazynowanie i przetłaczanie ropy będzie całkowicie hermetyczne. Budowa trwała blisko dwa lata.
Obecnie polskie możliwości magazynowania ropy naftowej wynoszą około 7 mln metrów sześc. Obok zbiorników zarządzanych przez PERN, nasz kraj posiada podziemne magazyny zarządzane przez PKN Orlen. Ich pojemność wynosi ok. 4 mln metrów sześc.
Polska zużywa ok. 23-24 mln ton ropy naftowej rocznie. Ponad 90 proc. ropy naftowej pochodzi z importu: z Rosji - 93 proc., z Norwegii - 5,4 proc., a z Anglii - 0,7 proc. Ropa naftowa trafia do kraju poprzez rurociąg PERN "Przyjaźń" oraz Naftoport. Jak podała KPRM, szacuje się, że do 2030 r. polskie zużycie ropy naftowej wzrośnie do ok. 31 mln ton.
PERN "Przyjaźń" to spółka ze 100 proc. udziałem Skarbu Państwa. Została utworzona, aby transportować ropę z Rosji do Polski i Niemiec. Spółka zarządza siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów. Jest właścicielem magazynów o pojemności 3 mln metrów sześc.
To jednak niejedyna inwestycja PERN "Przyjaźń". Spółka prowadzi prace nad utworzeniem trzeciej nitki rurociągu "Przyjaźń" z Adamowa do Płocka. Niedługo rozpocznie budowę bazy przeładunkowo - magazynowej ropy naftowej i produktów ropopochodnych (o pojemności 700 tys. metrów sześc.) w Gdańsku. Planuje także, w ciągu kilkunastu lat budowę kawern do magazynowania ropy naftowej (o pojemności 6 mln metrów sześc.).
Program zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w Polsce zakłada budowę bądź rozbudowę m.in. terminalu LNG w Świnoujściu, gazociągów i tłoczni gazu (m.in. w Goleniowie i Jarosławiu), nowych połączeń gazowych z Niemcami w Lasowie i Czechami w Cieszynie, kopalni i magazynów gazu oraz ropy naftowej (m.in. w Strachocinie, Wierzchowicach i Mogilnie), elektrowni tradycyjnych (m.in. Bełchatowie i Kozienicach) oraz co najmniej dwóch siłowni jądrowych.