Religia szkodzi zdrowiu? To mit! – mówi prof. Jakub Pawlikowski, lekarz, prawnik i filozof. Praca kapelanów szpitalnych się opłaca, jak pokazuje praca jego koleżanki z Uniwersytetu Harvarda.
Jarosław Dudała: Poprzednio rozmawialiśmy, gdy wrócił Pan z Uniwersytetu Harvarda. Był tam Pan zaangażowany w projekt analizujący związki pomiędzy zdrowiem, duchowością i religią. Wnioski były takie, że ludzie religijni mają korzystne wskaźniki zdrowotne – dobrze pamiętam?
Prof. Jakub Pawlikowski: Tak. Jedna z analiz opierała się nawet na polskiej populacji – mieliśmy do dyspozycji dane z „Diagnozy społecznej” prof. Janusza Czapińskiego. Przez wiele lat gromadzone były tam informacje na temat stylu życia Polaków, w tym zmienne dotyczące religijności i zachowań zdrowotnych. W wyniku analizy statystycznej dało się zaobserwować, że u osób regularnie praktykujących, mających dojrzałą, uporządkowaną religijność, zachowania zdrowotne są korzystniejsze, a to sprzyja utrzymaniu zdrowia i dłuższemu życiu (choć zależność jest złożona, a związek ten – nie zawsze prostoliniowy). Co więcej, wyniki te okazały się odporne na zakłócający wpływ innych zmiennych. Jest to rezultat zbieżny z wynikami innych, wieloletnich badań na większych populacjach, opublikowanych w najbardziej prestiżowych czasopismach medycznych. To wskazuje, że uzyskane wyniki są powtarzalne, a metoda tych badań broni się. Oczywiście, w naukach przyrodniczych nigdy nie możemy powiedzieć o stuprocentowej pewności czy o bezwzględnym związku przyczynowo-skutkowym, jak w logice czy matematyce. Tutaj wyniki opierają się na prawdopodobieństwie i tzw. przedziale ufności. Największy przegląd systematyczny badań dotyczących zależności pomiędzy religijnością czy duchowością a zdrowiem ukazał się w 2022 r. w „Journal of the American Medical Association” (JAMA). To jedno z najbardziej prestiżowych czasopism świata medycznego. Głównym autorem tej publikacji była dr Tracy A. Balboni z Harvardu. Zidentyfikowano tam około 15 tys. badań opublikowanych w latach 2000–2022, a do analizy ostatecznej włączono 371 badań o najwyższym reżimie metodologicznym, dotyczących ciężko chorych, i 215 badań dotyczących populacyjnych efektów zdrowotnych. Wnioski są jednoznaczne: zdecydowana większość chorych deklaruje potrzeby duchowe i oczekuje opieki duchowej. Jeśli zaś chodzi o wpływ na populacyjne efekty zdrowotne, to okazuje się, że w prawie wszystkich badaniach – z wyjątkiem jednego – zanotowano istotny statystycznie, korzystny związek między częstością uczęszczania na nabożeństwa religijne a ryzykiem zgonu z jakiejkolwiek przyczyny. Otóż w większości badań notowano korzystny związek między praktykami religijnymi a miernikami uzależnienia od substancji psychoaktywnych oraz jakością życia, a w 77 proc. badań uczestnictwo w nabożeństwach religijnych wiązało się ze statystycznie istotnym zmniejszeniem ryzyka depresji. Oczywiście w różnych grupach i przy różnych miernikach duchowości wyniki były zróżnicowane, ale ogólna tendencja jest zauważalna. Na pewno praktykowanie religii nie jest czynnikiem antyzdrowotnym…
No proszę! A internetowi mądrale mówią na ogół coś zupełnie przeciwnego: że religia – zwłaszcza katolicka – z zasady powoduje traumy…
Na poziomie ogólnym to mit obalany przez zdecydowaną większość badań empirycznych. Na poziomie jednostkowych relacji może dochodzić do trudnych, a nawet traumatycznych sytuacji, które należy rozwiązywać i naprawiać. Nie należy ich jednak uogólniać.
Mówi się, że jak trwoga, to do Boga. Może to jest wytłumaczenie korzystnego wpływu religii na zdrowie? Czy raczej jest tak, że człowiek jest z natury ukierunkowany na Boga i dlatego relacja z Nim korzystnie wpływa na zdrowie?
Powinniśmy nabrać dystansu do tradycyjnego podziału na ciało i duszę. Człowiek jest jednością i również swoje poczucie zdrowia kształtuje na podstawie dobrostanu w sferach cielesnej, psychicznej, duchowej i społecznej. Potrzeby duchowe, podobnie jak cielesne i społeczne, należą do fundamentalnych elementów natury człowieka. Ukierunkowanie na transcendencję, próby poszukiwania odpowiedzi na pytania o sens życia, o to, co się dzieje po śmierci, skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy, jaki jest sens życia i jak poradzić sobie z trudnościami, które nas spotykają, można dostrzec w różnych religiach czy filozofiach. Dawane przez nie odpowiedzi są różne, ale większość odnosi się do sfery duchowej, co wskazuje na uniwersalność i ponadczasowość potrzeb człowieka w tym zakresie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.