Co łączy dwa odległe w czasie i przestrzeni wydarzenia: urodzenie i uratowanie dziecka w czasie wojny oraz wymordowanie całej rodziny wraz z rodzącym się dzieckiem? Oczywiście życie. Przyjęte i uratowane w Zlatych Horach. Ofiarowane w Markowej.
W sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych nieopodal miasteczka Zlaté Hory w Jesenikach, kilka kilometrów od naszej granicy, w obecności setek pielgrzymów z Czech i Polski biskup ostrawsko-opawski Martin David przyjął i w stosownym relikwiarzu umieścił szczątki błogosławionej rodziny Ulmów z Markowej. Miało to miejsce w czasie dorocznej pielgrzymki rodzin czeskich i polskich. Sanktuarium to ma niezwykłą historię, związaną z uratowaniem życia nowo narodzonego dziecka, sięgającą czasów wojny trzydziestoletniej (XVII wiek). Te dwie historie spotkały się 11 maja 2024 roku w Zlatych Horach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Horak