Pielęgniarki i położne zostaną objęte ochroną przewidzianą dla funkcjonariuszy publicznych - zakłada rządowy projekt ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, do którego Komisja Zdrowia zaproponowała w środę poprawki - w większości redakcyjne i doprecyzowujące.
Jak powiedziała Bożena Sławiak (PO), poprawki - w większości legislacyjne, doprecyzowujące i redakcyjne, a jedynie kilka merytorycznych - dostosowują m.in. przepisy do ustawy o działalności leczniczej i tzw. ustawy żłobkowej. "Główne założenia projektu nie zostały zmienione" - zaznaczyła.
Komisja proponuje m.in., by do projektu wprowadzić zabezpieczenia przed dyskryminacją pielęgniarek i położnych pracujących na podstawie umowy o pracę. Ma to związek z ustawą o działalności leczniczej, która umożliwia zatrudnianie pielęgniarek w szpitalach na podstawie kontraktów. Sławiak zaznaczyła, że poprawkę zaproponowano z uwagi na postulaty środowiska pielęgniarek.
Komisja chce, aby do projektu dodać zapis, że "pracodawca nie może podejmować działań dyskryminujących ze względu na sposób wykonywania zawodu przez pielęgniarkę lub położną". A także, że "zmiana formy zatrudnienia pielęgniarki lub położnej w podmiocie leczniczym nie może stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie przez pracodawcę stosunku pracy lub jego rozwiązania bez wypowiedzenia".
Wiceminister zdrowia Marek Haber zaznaczył, że zaproponowane poprawki są wynikiem kompromisów. "Jesteśmy gotowi do dalszych prac nad projektem" - powiedział.
Jeszcze podczas sejmowej debaty Haber podkreślał, że projekt ustawy powstał w wyniku konsultacji i uzgodnień z pielęgniarkami i położnymi. Jak mówił, porządkuje on dotychczasowe przepisy i reguluje funkcjonowanie tych zawodów. Ocenił, że pielęgniarki i położne powinny być objęte ochroną przysługującą funkcjonariuszom publicznym, gdyż często są one narażone na agresję ze strony niektórych pacjentów.
Uznanie pielęgniarek i położnych za funkcjonariuszy publicznych oznaczałoby, że zgodnie z Kodeksem karnym, za ich znieważanie podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, groziłaby kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.
Zgodnie z projektem ustawy o zawodzie pielęgniarskim, pielęgniarki i położne będą zobowiązane, w oparciu o posiadane kwalifikacje zawodowe, do udzielenia pomocy w każdym przypadku, gdy zwłoka mogłaby spowodować stan nagłego zagrożenia zdrowotnego. Mogą odmówić wykonania świadczenia zdrowotnego niezgodnego z ich sumieniem lub z zakresem posiadanych kwalifikacji, po uprzednim powiadomieniu na piśmie przełożonego, chyba że zachodzi niebezpieczeństwo zagrożenia życia chorego.
Pielęgniarki i położne będą miały prawo wglądu do dokumentacji medycznej pacjenta oraz do uzyskania od lekarza pełnej informacji o stanie zdrowia chorego, rozpoznaniu, proponowanych metodach diagnostycznych, leczniczych, rehabilitacyjnych, zapobiegawczych i dających się przewidzieć następstwach podejmowanych działań, w zakresie niezbędnym do udzielanych przez siebie świadczeń zdrowotnych i pielęgnacyjnych.
Projekt przewiduje, że pielęgniarki i położne mogą wykonywać zawód: w ramach umowy o pracę, na podstawie umowy cywilnoprawnej, w ramach indywidualnej lub grupowej praktyki. Warunkiem prowadzenia indywidualnej praktyki jest wpis do odpowiedniego rejestru.
Grupowa praktyka pielęgniarska może być prowadzona w formie spółki cywilnej, spółki jawnej lub spółki partnerskiej. Dopuszczona zostaje także możliwość wykonywania zawodu w zakładzie opieki zdrowotnej na podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej z pacjentem, członkiem jego rodziny lub opiekunem prawnym.
W projekcie zapisano, że zawody pielęgniarki i położnej są samodzielnymi zawodami medycznymi. Minister zdrowia ma w rozporządzeniu określać czynności wykonywane przez pielęgniarkę lub położną samodzielnie bez zlecenia lekarskiego. Ustawa porządkuje także istniejące już przepisy.