Kiedy przybyli i zebrali miejscowy Kościół, opowiedzieli, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary (Dz 14,28)
30.04.2024 00:00 GOSC.PL
Dz 14, 19-28
Kiedy przybyli i zebrali miejscowy Kościół, opowiedzieli, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary (Dz 14,28)
Apostołowie na drodze swojego powołania doświadczali wielu wyzwań, czasem prawie do utraty życia. Jednak nie po to Jezus zwyciężył śmierć, by Jego naśladowcy żyli zmartwieni i przygnębieni, narzekając na co bardziej wymagające sytuacje codzienności. Jak więc pogodzić prawdę, że “przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego” z perspektywą, że Jezus przywrócił dla nas plan Ojca: życia w radości, obfitości i błogosławieństwie? (J 10,10) Nowotestamentalna perspektywa ucisku, trudu, a nawet cierpienia sięga dużo dalej – aż do zwycięstwa. Pusty grób jest jak deklaracja Boga Ojca: tam, gdzie jest śmierć, będzie zwycięstwo życia! Tam, gdzie jest ucisk, będzie wolność! I choć “złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć” (j.w.) to w każdej sytuacji możemy ostatecznie doświadczyć zmiany okoliczności i doświadczyć błogosławieństwa. Z Jezusem nawet brzemię jest lekkie (Mt 11,30), a każde wyzwanie jest do przejścia. Dzięki temu widocznym staje się, że Bóg jest wszechmogący również dzisiaj.
Ewelina Salnik