Polak – Węgier, dwa bratanki. Politycy z Budapesztu chcą, by także polskie dzieci miały coraz więcej rodzeństwa.
Węgry pod rządami premiera Victora Orbana przechodzą pokojową rewolucję. Także jeśli chodzi o politykę wobec rodzin, które politycy obejmują szczególną opieką. Nie bez powodu. W 2010 r. liczba mieszkańców tego kraju spadła poniżej 10 mln. – Brakuje nam miliona miejsc pracy i miliona dzieci. Dlatego naszym zadaniem na 2011 r. powinno być wprowadzenie nowego, kompleksowego, proporcjonalnego i opartego na rodzinie systemu podatkowego. To będzie podstawa do zmiany trendów w zatrudnieniu i demografii – powiedział wówczas węgierski premier.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Stefan Sękowski