Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa zapowiada, że chce wraz grupą przedstawicieli Palestyńczyków uczestniczyć w pogrzebie polskiego wolontariusza Damiana Sobola, który zginął w Strefie Gazy.
Khalifa, zapytany w RMF24, czy Palestyńczycy będą chcieli upamiętnić śmierć Polaka, który zginął niosąc pomoc w Strefie Gazy, odpowiedział: "na pewno". Dodał, że polski wolontariusz będzie upamiętniony przez cały naród palestyński.
Pomoc wolontariuszy pomagających w Strefie Gazy określił jako "czyn bohaterski". Ambasador zaznaczył, że nie wie jeszcze w jakiej formie zabici wolontariusze zostaną upamiętnieni - czy będzie to pomnik, czy ulica, ale upamiętnienie na pewno nastąpi i obejmie wszystkich, którzy nieśli pomoc Palestyńczykom.
"Będziemy chcieli też uczestniczyć w pogrzebie pana Damiana Sobola w Przemyślu" - powiedział Khalifa. Zaznaczył, że Palestyńczycy chcą w ten sposób okazać wsparcie rodzinie zabitego Polaka oraz podziękować Polsce. Doprecyzował, że w pogrzebie chce uczestniczyć większa reprezentacja Palestyńczyków z ambasadorem na czele.
"Każde życie ludzkie jest cenne. I Palestyńczyka i Izraelczyka, i Polaka" - podkreślił ambasador Palestyny.
Zapytany czego potrzebują najbardziej mieszkańcy Strefy Gazy, odpowiedział, że wstrzymania ognia. Dodał, że mieszkańcy potrzebują także lekarstw, jedzenia oraz wody. Podziękował za każdą pomoc.
W ocenie ambasadora, jest "najwyższy czas", by "społeczność międzynarodowa wywarła nacisk na cały rząd Izraela, albo żeby przynajmniej zatrzymała to wszystko, co dzieje się w Strefie Gazy".
Siedmioro wolontariuszy World Central Kitchen, w tym Polak, zginęło w Strefie Gazy 1 kwietnia; organizacja podała, że zostali ostrzelani przez izraelską armię. Wśród ofiar byli też obywatele Australii, Wielkiej Brytanii oraz z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim.
W Strefie Gazy panuje kryzys humanitarny, który jest efektem walk między Izraelem, a palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas. Wojnę rozpoczął atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku; na skutek napaści zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych. W odpowiedzi Izrael rozpoczął naloty na Strefę Gazy, a pod koniec października - kampanię lądową obliczoną na zniszczenie Hamasu. Jak informuje ministerstwo zdrowia Strefy Gazy, w konflikcie zginęło ponad 32,7 tys. Palestyńczyków, a blisko 80 tys. zostało rannych.