Kwas (hebr. chamec) powinien zostać usunięty przed wieczerzą paschalną. Tak nakazywała żydowska tradycja.
1. Kwas (hebr. chamec) powinien zostać usunięty przed wieczerzą paschalną. Tak nakazywała żydowska tradycja. Pierwsi chrześcijanie wszyscy byli Żydami i najprawdopodobniej świętowali seder, czyli żydowską Paschę, łącząc tradycję judaizmu z nową symboliką odnoszoną do Chrystusa i Jego Paschy. Św. Paweł nawiązuje do zwyczaju usuwania kwasu obecnego np. w chlebie czy innych produktach mącznych w wieczór poprzedzający Paschę. Żydzi po zachodzie słońca rozpoczynali świętowanie Paschy. Spożywali posiłek nawiązujący do posiłku poprzedzającego wyjście Izraelitów z Egiptu. Podczas tej uczty jedynym dozwolonym rodzajem pieczywa była maca, czyli chleb niekwaszony, przaśny.
2. Apostoł Paweł widzi w kwasie symbol zła i przewrotności, która wpływa na innych. W Ga 5,9 przestrzega podobnie jak w dzisiejszym fragmencie: „Trochę kwasu ma moc zakwasić całe ciasto”. Tak samo interpretowała chamec tradycja żydowska. Pan Jezus również ostrzegał uczniów przed kwasem faryzeuszy, czyli i On dostrzegał w kwasie symbol niegodziwości, która może się rozprzestrzeniać. Wypada wspomnieć, że inaczej pojęcie kwasu funkcjonuje w przypowieści o zaczynie. Tam zakwaszanie ciasta oznacza coś pozytywnego, a mianowicie stopniowy wzrost królestwa Bożego. W kontekście żydowskiej Paschy kwas był jednak zdecydowanie symbolem negatywnym.
3. „Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha”. Nie pada tutaj określenie baranek paschalny, ale w innych miejscach Nowego Testamentu Jezus jest wprost nazwany barankiem. Chrystus umierał na krzyżu w czasie, gdy w świątyni zabijano baranki paschalne. Święty Paweł wskazuje, że to, co się dokonało w Wieczerniku i na Golgocie, jest nową chrześcijańską Paschą. Jezus przez swoją ofiarę na krzyżu wyprowadza ludzi z niewoli moralnej i duchowej, i zawiera z nimi Nowe Przymierze. Biblista Brant Pitre zwraca uwagę, że w świątyni jerozolimskiej zabijano baranki w sposób bardzo przypominający ukrzyżowanie. To ciekawostka, ale bardzo wymowna. Baranki były zabijane przez kapłanów, a potem pieczone i spożywane w domach podczas uczty paschalnej. W Wieczerniku nie ma na stole baranka, bo Barankiem jest Jezus ofiarowany na krzyżu. Baranek powinien zostać spożyty przez uczestników uczty. W czasie Eucharystii spożywamy Ciało i Krew Baranka ukrytego pod postaciami chleba i wina. Ofiara i uczta – te dwa wymiary Eucharystii przenikają się i dopełniają.
4. Świętowanie Wielkanocy musi łączyć w sobie prawdę o krzyżu i zmartwychwstaniu. Jezus umiera i wraca do życia. Dokonuje przejścia ze śmierci do życia. Nasza Pascha z Chrystusem oznacza przejście od ciemności śmierci ku nadziei zmartwychwstania. Zwycięstwo Jezusa, w którym mamy już swój udział, ma także wymiar moralny – jesteśmy wezwani, by usuwać kwas, czyli grzech ze swego życia. Chleb Eucharystyczny jest czymś znacznie większym niż żydowska maca – jest udziałem w czystości i prawdzie Chrystusa – Baranka. Świętowanie Wielkanocy rodzi zobowiązanie do stałej walki z kwasem zła i stawaniem się czystą przaśną Hostią, darem dla Boga i innych.