„Teraz i zawsze”, jeden z najlepszych filmowych debiutów ostatnich lat, nakręcono bez państwowego wsparcia. Do kin nie trafił. Na szczęście można go obejrzeć na DVD.
Film nie został dopuszczony do konkursu na festiwalu filmowym w Gdyni. Został tylko pokazany w sekcji „Panorama Polskiego Kina”, gdzie trafiają filmy odrzucone przez komisję selekcyjną. Nie zainteresował się nim żaden z polskich dystrybutorów. Dlaczego?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz