Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!” (Mk 14,36) – modlił się Jezus w Getsemani tuż przed pojmaniem Go przez żołnierzy wysłanych przez arcykapłanów.
Zbawiciel po wieczerzy przyszedł do Ogrodu Oliwnego z trzema uczniami, Piotrem, Jakubem i Janem. Zwykle artyści przedstawiali ich w tej scenie, choć w Piśmie Świętym czytamy, że Jezus modlił się, „odszedłszy nieco dalej” (Mk 14,35). Carl Bloch pomija więc apostołów i ukazuje chwilę, w której ogarnięty trwogą Zbawiciel pogrąża się w modlitwie. Jezus nie jest jednak sam. Duński artysta oparł się na Ewangelii według św. Łukasza, gdzie czytamy: „Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił” (22,43-44).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”. Prowadzi także stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu” pracuje od 2002 r. Autor pierwszej w Polsce biografii papieża Franciszka i kilku książek poświęconych malarstwu.