„Otwórzmy się na światło Jezusa! On jest miłością i życiem bez końca” – zaapelował papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Ojciec Święty nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mk 9, 2-10), ukazującego scenę Przemienienia Pańskiego. Zaznaczył, że w ten sposób Jezus pragnie objawić uczniom znaczenie tego, co przeżyli razem - odblasku światła Jezusa. Od tej jasności uczniowie nie mogą już nigdy oderwać wzroku, zwłaszcza w chwilach próby. Zatem chrześcijanie są wezwani do tego, aby nigdy nie odrywać oczu od jasności Jezusa – wskazał Franciszek.
„Otwórzmy się na światło Jezusa! On jest miłością i życiem bez końca. Na niekiedy krętych ścieżkach życia szukajmy Jego oblicza, pełnego miłosierdzia, wierności i nadziei” – zaapelował papież. Zaznaczył, że pomocą w tym jest dla nas modlitwa, słuchanie Słowa Bożego, sakramenty, zwłaszcza spowiedź i Eucharystia. Ale także spojrzenie ludziom w oczy, ucząc się dostrzegania jasności Boga w każdym i pielęgnując zdolność zadziwienia się tym pięknem, które jaśnieje w każdym człowieku. Ojciec Święty zachęcił do pielęgnowania otwartego spojrzenia, poszukiwania jasności Jezusa w modlitwie i w spotykanych osobach.
„Niech Maryja, jaśniejąca Bożym światłem, pomoże nam utkwić spojrzenie w Jezusie i patrzeć na siebie nawzajem z ufnością i miłością” - powiedział Franciszek przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.