Ludzie spragnieni szczęścia sięgają po coraz mniej racjonalne sposoby jego poszukiwania.
Jeden ze studentów należących do duszpasterstwa, którego jestem opiekunem, wybrał się niedawno do empiku, żeby kupić dla swojego kolegi podręcznik do gry w szachy. Gra znana jest ludzkości już od III wieku, więc – jak mniemał – nie powinno być problemu ze znalezieniem książki, która wprowadza w jej arkana. Okazało się jednak, że dział „poradniki” zdominowany jest obecnie przez literaturę zupełnie innego typu. Od zawsze można było tam znaleźć książki, które instruowały nas, jak szczęśliwie żyć, proponując najzdrowsze diety lub pięć sposobów na udany związek. Teraz jednak wskazują inną drogę do szczęścia. Ku zdziwieniu studenta aż dwa regały były zajęte przez poradniki wprowadzające w magię. Jak widać, ludzie spragnieni szczęścia sięgają po coraz mniej racjonalne sposoby jego poszukiwania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Wojciech Surówka