Co mówią o nas reakcje uczniów na zapowiedzi Jezusa dotyczące Jego męki?

Ewangelie synoptyczne wspominają, że Jezus trzy razy zapowiedział swoją mękę. Marek zaznaczył, że po każdej zapowiedzi uczniowie pokazują, jak bardzo nie rozumieją Bożego planu…

Zbawiciel trzykrotnie zapowiada swoją mękę, a w każdej zapowiedzi można znaleźć inne akcenty. Najbardziej zaskakująca jest jednak reakcja uczniów na wiadomość o zbliżającej się męce Mistrza.

We wszystkich trzech Ewangeliach synoptycznych widać pewną prawidłowość. Tuż po wyznaniu Piotra, a krótko przed przemienieniem Jezus po raz pierwszy zapowiada swoją mękę. Przypadek? Raczej cenna wskazówka. Wspominając o nadchodzącym cierpieniu, chce On przygotować uczniów na konfrontację ze skandalem krzyża i dać im przedsmak zwycięstwa. Zabiera Piotra, Jakuba i Jana „na górę wysoką”, aby mogli zobaczyć Jego uwielbione ciało. Schodząc z góry, „rozprawiali między sobą, co znaczy powstać z martwych”, co wskazuje, że to doświadczenie było ważne, ale niezbyt pomocne w zrozumieniu tajemnicy mesjańskiej Jezusa.

Dalsze etapy drogi do Jerozolimy zwracają uwagę na inny problem – apostołowie idą za Jezusem, ale nie rozumieją Jego nauczania, zwłaszcza tego, które dotyczy męki i śmierci Mistrza. Każda kolejna zapowiedź spotyka się z niespodziewaną reakcją z ich strony. Przyjrzyjmy się im, biorąc za punkt odniesienia Ewangelię Marka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Bogacki