Tornada pustoszą południe USA

Do 122 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar tornada, które w niedzielę spustoszyło 50-tysięczne miasto Joplin w amerykańskim stanie Missouri - poinformowały we wtorek lokalne władze.

To było najtragiczniejsze w skutkach pojedyncze tornado od ponad 60 lat. W sumie w tym roku wichury zabiły w USA około 500 osób.

W Joplin ekipy ratownicze cały wtorek przeszukiwały ruiny domów, ale szanse na odnalezienie żywych ludzi są coraz mniejsze. Tornado zniszczyło około 2 tysięcy budynków, jedna trzecia miasta została zrównana z ziemią.

Tymczasem meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych godzinach w Joplin spodziewane są burze, a być może nawet kolejne tornado.

W niedzielę, po powrocie z Europy, Joplin odwiedzi prezydent Barack Obama.

Tornada i wichury przeszły również we wtorek wieczorem przez amerykańskie stany Oklahoma i Kansas. Jak poinformowały lokalne władze, zginęło co najmniej sześć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

W Oklahoma City i okolicach tego miasta seria tornad spowodowała śmierć co najmniej czterech osób. Rannych zostało kolejnych 60, w tym troje dzieci. Ich stan jest krytyczny.

W miasteczku St.John w stanie Kansas wichura zwaliła drzewo na samochód osobowy. Zginęły w nim dwie osoby.

Meteorolodzy ostrzegają przed tornadami także w innych stanach południowej i środkowej części USA, m.in. w Tennessee i Teksasie.

« 1 »

PAP/kab