Oby Chrystus nie zganił nas jak faryzeuszy za nieumiejętność rozpoznawania znaków czasu.
W okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku rozsyłamy kartki z życzeniami, tradycyjnie lub (częściej) elektronicznie. Jest to nadal jeden z najprostszych sposobów przekazania wyrazów pamięci i życzliwości. Znaczenie ma zarówno słowna formuła życzeń, jak i grafika. Od razu po nich rozpoznajemy, czy nadawca jest osobą wierzącą, czy traktuje święta po świecku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Wojciech Surówka