Ta płyta jest owocem spotkania dwóch muzyków: gitarzysty Patryka Filipowicza i perkusjonisty Pawła Synowca.
Pierwszy z nich jest mistrzem techniki fingerstyle, w której jedna gitara wystarcza nieraz za cały zespół. Do tego Patryk świetnie posługuje się techniką slide, a od niedawna zgłębia też tajniki rzadko spotykanej gitary harfowej. Paweł z kolei potrafi zagrać niemal na wszystkim, co stuka, puka, szura i dzwoni. Obaj zagrali całość „na żywo”, w większości improwizując „od zera”, a czasem wokół naszkicowanych zaledwie pomysłów. Powstał z tego album niezwykły, na którym słychać radość wspólnego grania, ale i wielką kulturę muzyczną. To dzięki niej zapewne udało się zamknąć spontanicznie wydobywane dźwięki w strukturę przypominającą dobrze skomponowaną sonatę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski