– Żeby przebiec maraton, nie wystarczy założenie dobrych butów, ale trzeba solidnie trenować – mówi Zbyszek Lizak. – Jak w małżeństwie – sukces zależy od wytrwałości.
Dorota i Zbyszek Lizakowie od kilku lat intensywnie biegają. Mają już za sobą kilka chicagowskich maratonów. W małżeństwie też są długodystansowcami – niedawno świętowali wspólne 26 lat. W 2003 r. spod Tarnowa do Chicago pierwszy przyjechał Zbyszek. W 2008 r., po załatwieniu Zielonej Karty dla całej rodziny, dołączyła do niego żona Dorota z córkami – dziś już 24-letnią Karoliną, 19-letnią Olą i 17-letnią Nadią. Ale wbrew amerykańskim marzeniom o wspólnym nowym i lepszym życiu w 2019 r. o mały włos się nie rozstali. Uratowało ich uczestnictwo w spotkaniach 12 kroków Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych