Dania chce potwierdzić, że należy do niej szelf kontynentalny Arktyki w pięciu miejscach wokół Grenlandii i Wysp Owczych, łącznie z Biegunem Północnym - ujawniła we wtorek duńska gazeta "Dagbladet Information".
Dokument z roszczeniami terytorialnymi Danii wobec Arktyki, będący wspólną strategią Danii i zależnych od niej Grenlandii oraz Wysp Owczych, ma zostać ogłoszony w czerwcu i przesłany do ONZ przed 2014 rokiem.
Według gazety "po raz pierwszy duński rząd chce potwierdzić swe zaangażowanie na Biegunie Północnym, co może doprowadzić do otwartego konfliktu z Rosją oraz innymi państwami zainteresowanymi regionem Arktyki".
W strategii Danii, Grenlandii oraz Wysp Owczych wobec Arktyki do 2020 roku znalazły się także zapisy pozwalające na dalsze poszukiwanie ropy naftowej na Grenlandii. Zainteresowane tym koncerny powinny spełnić wymogi dotyczące ochrony środowiska określone przez autonomiczny rząd Grenlandii, który po 2012 roku chce zaoferować kolejne koncesje na poszukiwanie złóż na północy.
W dokumencie jest również mowa o wzroście znaczenia Arktyki dla obronności Danii. Duńskie okręty chcą mieć dostęp do oleju napędowego i innych materiałów w amerykańskiej bazie wojskowej Thule, położonej w północno-zachodniej Grenlandii, dzięki czemu będą mogły wypływać daleko na północ.
"Dagbladet Information" pisze także o planach utworzenia wspólnej jednostki zadaniowej Danii, Grenlandii oraz Wysp Owczych przygotowanej do działań w trudnych warunkach arktycznych.
Wcześniej swoje roszczenia wobec Arktyki do komisji ONZ przesłały Norwegia i Rosja. Dania i Kanada mają na to czas do 2014 roku.
W 2007 roku rosyjski okręt podwodny umieścił flagę Rosji pod Biegunem Północnym.