Kraków. „Jan Paweł II oddał siebie samego i stał się prawdziwym gigantem wiary, życia, Kościoła i historii, bo w nim stała się widoczna wielkość Jezusa” – podkreślił kard. Camillo Ruini, były wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej.
Przewodniczył on 8 maja Mszy św. w uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krakowie. Podczas tradycyjnej procesji z Wawelu na Skałkę niesiony był po raz pierwszy relikwiarz z krwią bł. Jana Pawła II oraz jego pastorał. W uroczystościach wziął udział prezydent Bronisław Komorowski, który przed procesją złożył kwiaty w krypcie na Wawelu, gdzie spoczywają Maria i Lech Kaczyńscy.
Obchody były okazją do dziękczynienia za beatyfikację papieża oraz kanonizację Stanisława Kazimierczyka. Po raz pierwszy została odśpiewana Litania do bł. Jana Pawła II. We wprowadzeniu do Mszy św. kard Dziwisz wyraził wdzięczność papieżowi Benedyktowi XVI za beatyfikację Jana Pawła II.
„Dziękujemy, że tak szybko spełniło się »Santo subito« – wołanie całego narodu – podkreślił. – Cieszymy się, że ogólnopolskie dziękczynienie przypadło w uroczystość św. Stanisława, którego Jan Paweł II był wielkim czcicielem”. W homilii kard. Ruini apelował: „Przyjaciele z Krakowa i z Polski, nie rezygnujcie z misji ewangelizacji, zaufajcie Janowi Pawłowi II”. Kardynał prosił, aby Jan Paweł II czuwał nad Polską i całym światem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
tj/KAI