Widzom rozczarowanym „Napoleonem” Ridley’a Scotta polecam polsko-francuskiego „Jeńca Europy”.
To opowieść o ostatnich latach życia cesarza na Wyspie św. Heleny zrealizowana przez Jerzego Kawalerowicza na podstawie powieści Juliusza Dankowskiego. Moim zdaniem kameralny kostiumowy dramat polskiego reżysera z doskonałą kreacją Rolanda Blanche należy do najlepszych z Napoleonem jako postaci pierwszoplanowej. Z pewnością duża w tym zasługa literackiego pierwowzoru i scenariusza, na uwagę zasługują też znakomite zdjęcia i kostiumy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz