Szwecja za kilka tygodni po półtora roku oczekiwania może być pełnoprawnym członkiem NATO wynika z ostatnich zapewnień Turcji. Opóźnienie nie ma wpływu na integrację wojska, Sztokholm już jest w planach obronnych Sojuszu Północnoatlantyckiego i bierze udział w tajnych grach wojennych.
Szwedzkie media szybką integrację Szwecji z NATO mimo braku ratyfikacji ze strony Turcji oraz Węgier nazywają "obejściem Erdogana i Orbana". "Brak formalnego członkostwa jest istotnym ograniczeniem politycznym. Szwecja nie jest objęta gwarancją obronną NATO (art. 5 traktatu), ale mimo tego przygotowania do akcesji są bardzo zaawansowane" - podkreślił szef sztabu szwedzkiego wojska gen. Michael Claesson w rozmowie z "Dagens Nyheter".
Według Claessona oficerowie ze Szwecji biorą udział w tajnych grach wojennych NATO, w zeszłym tygodniu szefowie szwedzkich sił zbrojnych wzięli udział w ośmiodniowych ćwiczeniach dowodzenia, których scenariusze zakładały ataki na Szwecję na dużą skalę. Finlandia, która w kwietniu została członkiem Sojuszu, oraz Szwecja objęte są planem obronnym NATO dla Europy Północnej.
"Poza pewnymi szczegółami dzielimy się (ze Sztokholmem) ze wszystkim, co mamy w zakresie planowania obronnego" - potwierdził dowódca NATO na Europę Christopher Cavoli, który odwiedził Szwecję w połowie listopada.
Turcja zadeklarowała w środę na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO, że w ciągu tygodni ratyfikuje przyjęcie Szwecji do NATO; termin ten podał szef MSZ Turcji Hakan Fidan. Węgry zapowiadały wcześniej, że nie będą opóźniać ratyfikacji.
Szwecja wraz z Finlandią złożyły historyczny wniosek o wejście do NATO w maju 2021 roku na skutek pełnoskalowego ataku Rosji na Ukrainę. Sprzeciw wobec wejściu tych krajów zgłosiła Turcja, która twierdziła, że państwa nordyckie wspierają kurdyjskich terrorystów, przyznając im azyl polityczny. Na szczycie NATO w Barcelonie pod koniec czerwca 2022 roku Szwecja i Finlandia zobowiązały się m.in. do zaostrzenia przepisów antyterrorystycznych oraz działań na rzecz wydaleń do Turcji osób podejrzanych o terroryzm.
Przez wiele miesięcy rząd w Ankarze twierdziły, że Szwecja niewystarczająco wywiązała się z porozumienia, do przełomu doszło na szczycie NATO w Wilnie w lipcu tego roku, na którym prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zgodził się przesłać szwedzki wniosek do parlamentu. Jednym z warunków była obietnica Szwecji we wspieraniu integracji Turcji z UE. Dopiero pod koniec października dokument formalnie został przekazany, ma być głosowany najpierw przez komisję parlamentarną, a później przez zgromadzenie.
Wpływ na turecki opór miały również inne wydarzenia nie związane z obronnością i bezpieczeństwem takie jak kwestia możliwości palenia w Szwecji Koranu - dopuszcza to szwedzka konstytucja jako formę wolności wypowiedzi czy protesty Kurdów przeciwko Erdoganowi na ulicach Sztokholmu. Władze Turcji weto wobec wejścia Szwecji do NATO, a później opóźnianie ratyfikacji wykorzystywała w kampanii wyborczej oraz do nacisków USA na sprzedaż samolotów F-16.