Od adoracji zacznie się nowa ewangelizacja. Tylko tam możemy znaleźć siłę i światło.
Wiele kiedyś jeździłem pomiędzy Polską, Białorusią, Rosją i Ukrainą. Czasami dzięki zbiegowi okoliczności trafiałem w miejsca, których pierwotnie nie uwzględniałem w swoim planie podróży. Potem zdarzało się, że próbowałem do nich wracać, ponieważ były dla mnie źródłem natchnienia. Kilkanaście lat temu pewnej nocy w drodze z Warszawy do Petersburga miałem trzygodzinny postój w Rydze, który stał się okazją do odnalezienia jednego z takich miejsc. Chodzi o małą kaplicę znajdującą się w centrum miasta, tuż obok katolickiej katedry św. Jakuba. Nie miałem mapy, więc prawie godzinę błądziłem. W końcu zdecydowałem się poprosić o pomoc. Zaczepiona przeze mnie starsza kobieta zdziwiła się: „A po co komu kościół po nocy?”. „Żeby się modlić” – odpowiedziałem. Okazało się, że z urodzenia była katoliczką, lecz utraciła wiarę. Mimo wszystko zaproponowała, że zaprowadzi mnie do kościoła.
W końcu doszliśmy do malutkiej kaplicy. Z zewnątrz nie widać, co się w niej mieści. Tylko tabliczka obok zielonych drzwi głosi: Adoration Chapel. Wchodzi się po schodkach na pierwsze piętro. Poza klęcznikami jest tam tylko Chrystus w Najświętszym Sakramencie. Wiecznie obecny i wiecznie adorowany, ponieważ kaplica otwarta jest cały czas. Obok znajduje się malutkie pomieszczenie, gdzie można się przespać lub umyć. Mistrz zawsze jest i daje nam wszystko, czego potrzebujemy. „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Nawet krótka chwila w takim miejscu napełnia pokojem. Wtedy, wracając na dworzec pośród gwaru nocnego miasta, zanotowałem: „Od adoracji zacznie się nowa ewangelizacja. Tylko tam możemy znaleźć siłę i światło”. Jestem wdzięczny, że także w Polsce pojawiają się kaplice wieczystej adoracji powierzane wspólnotom parafialnym, które pragną nieustannie oddawać cześć Panu Jezusowi. Na pewno takie miejsca przyciągają do siebie i napełniają światłem także tych, którzy celowo lub nieświadomie zbaczają z drogi.
o. Wojciech Surówka