Kościoły prawosławny i katolicki nie różnią się w zasadniczych rzeczach, a istniejące różnice mogą okazać się dla wszystkich cenne.
Kościół jest jeden, ale nie jednakowy. Już w starożytności dały się zauważyć różnice między tradycją wschodnią – grecką, i zachodnią – rzymską, jednak przez tysiąc lat chrześcijanie Wschodu i Zachodu pozostawali w jedności. Gdy w 1054 roku rozłam stał się faktem, niewiele w istocie się zmieniło. Tak jest do dziś. Kościoły wschodni i zachodni sprawują tę samą Mszę św., podczas której pojawia się prawdziwy Chrystus w postaciach eucharystycznych. Przychodzi na słowo prawdziwych kapłanów, wyświęconych przez prawdziwych biskupów. I w Kościele wschodnim, i w zachodnim sprawuje się te same prawdziwe sakramenty, niosące tę samą Bożą łaskę, a wiele ceremonii i tradycji istniejących w obu częściach Kościoła pokazuje jasno, że wszystkie one mają początek w tym samym źródle. Są różnice i przeszkody, ale nie takie, których nie dałoby się pokonać. Co więc nas łączy, a co dzieli?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak