Nim rozbłysła Jasna Góra, to tu – wokół kilku kawałków drewna ukrytych w prostym relikwiarzu – biło duchowe serce Polski.
Nareszcie wiosna! – cieszę się, kiedy pokonując kolejne kilometry, podziwiam rozświetlone marcowym słońcem krajobrazy. Ale gdy mijamy bramę Świętokrzyskiego Parku Narodowego, czujemy się, jakbyśmy wjeżdżali do Narnii – nagle robi się zupełnie biało, a ośnieżona droga wije się wśród obsypanych miękkim puchem drzew. – Jesteśmy na wysokości 600 metrów nad poziomem morza, panuje tu specyficzny mikroklimat – tłumaczy o. Krzysztof Jamrozy, kiedy z okien przytulnej biblioteki podziwiamy rozległą panoramę okolicy. Znajdujemy się na szczycie Łysej Góry, która była miejscem kultu religijnego Słowian, nim chrześcijaństwo dotarło na ziemie polskie. Ale przecież to nie poszukiwania śladów pogańskich wierzeń przywiodły nas w te okolice.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Huf Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Z wykształcenia pedagog i psycholog, przez kilka lat pracowała w placówkach medycznych i oświatowych dla dzieci. Absolwentka Akademii Dziennikarstwa na PWTW w Warszawie. Autorka książki „Zawsze myśl o niebie: historia Hanika – ks. Jana Machy (1914-1942)”.