Bardzo szczere pole

50 lat temu władze stworzyły w tym miejscu owczarnię. Dziś owce przychodzą tu spotkać Pasterza.

Nie wolno się tutaj gromadzić, bo owce mają mieć ciszę i spokój – argumentowały władze, uniemożliwiając pątnikom zmierzającym z Warszawy do Częstochowy postój w miejscu, które przez wieki zapisało się w historii jednej z najpopularniejszych polskich pielgrzymek. To właśnie z tego wzgórza wędrujący od strony stolicy pielgrzymi pierwszy raz dostrzec mogą wieżę Jasnej Góry. Ten znak przypomina o konieczności pojednania z Bogiem i ludźmi. Zatrzymują się więc i szczerze przepraszają za przykrości, które wyrządzili sobie wzajemnie na pątniczym szlaku. Stąd wzniesienie zaczęło być nazywane Przeprośną Górką. W latach 70. ubiegłego wieku komunistyczne władze wybudowały w tym miejscu owczarnię, aby uprzykrzyć życie pątnikom. Dziś zabudowania, w których hodowane były owce, znajdują się na terenie sanktuarium, a w przyszłości być może zostaną zamienione na dom rekolekcyjny. Jeśli o. Pio będzie tego chciał, nic mu nie przeszkodzi…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Huf