Film Christiny Schiewe nie należy do najlepszych spośród produkcji podejmujących problem anoreksji, ale warto go obejrzeć, bo pokazuje, jak łatwo można przeoczyć u dziecka początkowe objawy choroby, i jak trudno ją leczyć.
„Skóra i kość” opowiada również o skutkach choroby dotykających bliskich, którzy starają się pomóc osobie przekonanej, że nic jej nie dolega. Bohaterka filmu, 16-letnia Lara, ma kochającą rodzinę, ale kiedy choroba postępuje, matka i ojciec czują się po prostu bezradni.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Edward kabiesz