Film, TVP Kultura, środa 4 maja, 16.15
Mało kto w PRL-u chodził do kina na radzieckie filmy z własnej woli. Były jednak filmy, które oglądało się bez przymusu. Michał Kałatazow wykorzystał krótki moment postalinowskiej odwilży i nakręcił „Lecą żurawie”.
Powstało arcydzieło. Rozgrywająca się w przededniu i w czasie wojny z Niemcami liryczna opowieść o niespełnionej miłości koncentrowała się wbrew obowiązującym schematom na przeżyciach jednostki, a nie zbiorowości.
Do dzisiaj budzi wzruszenie. W roli Weroniki wystąpiła rewelacyjna Tatiana Samojłowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.