Tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie 35,7 mld zł, a nie 40,2 mld zł, jak zapisano w ustawie budżetowej na ten rok - wynika z uzasadnienia do projektu budżetu na 2012 r., do którego dotarła PAP. Resort finansów spodziewa się w tym roku wyższych dochodów.
Ponadto z uzasadnienia wynika, że potrzeby pożyczkowe netto budżetu na ten rok wyniosą 45 mld 774 mln zł wobec 56 mld 331,5 mln zł zapisanych w aktualnej ustawie budżetowej.
"Bieżąca realizacja dochodów budżetu państwa oraz prognozowane kształtowanie się wskaźników makroekonomicznych wskazują, że dochody budżetu państwa w 2011 r. będą wyższe niż zaplanowano w ustawie budżetowej. Głównym powodem korzystniejszego wykonania dochodów w bieżącym roku będzie szybszy niż pierwotnie planowano wzrost gospodarczy oraz wyższa wpłata z zysku Narodowego Banku Polskiego" - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2012 rok.
Resort podniósł prognozę planowanego wykonania dochodów budżetu państwa w 2011 r. do 282 mld 456 mln 57 tys. zł z 273 mld 144 mln 394 tys. zł zapisanych w ustawie budżetowej na bieżący rok. Wydatki pozostały bez zmian: 313 mld 344 mln 394 tys. zł.
Ministerstwo podkreśla jednocześnie, że informacje o dotychczasowej realizacji wydatków budżetu państwa stanowią niewystarczające źródło danych dla analizy wykonania wydatków w całym 2011 r.
"Na obecnym etapie realizacji wydatków budżetu państwa zakłada się, że zostaną one wykonane na poziomie planowanym w ustawie budżetowej na rok 2011. Z uwagi na fakt, że deficyt budżetu państwa determinowany jest przez bardzo dużą ilość czynników, przedstawiając przewidywany deficyt w 2011 r., zdecydowano się uwzględnić wyłącznie wpływ tych, których efekt jest praktycznie przesądzony" - wynika z uzasadnienia.
Resort finansów tłumaczy, że niższy poziom potrzeb pożyczkowych wynika "głównie z obniżenia kwoty środków przekazywanych do otwartych funduszy emerytalnych oraz z niższego deficytu budżetu państwa".