Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych na całym świecie dwie intencje. Ogólną: „Aby osoby pracujące w środkach przekazu zawsze z szacunkiem odnosiły się do prawdy, solidarności i godności każdej osoby”. Oraz misyjną: „Aby Pan pomógł Kościołowi w Chinach wytrwać w wierności Ewangelii i wzrastaniu w jedności”.
Konieczność szacunku mediów dla prawdy i ludzkiej godności często podkreślali Papieże naszej epoki. Benedykt XVI nieraz powraca do tego tematu. 7 października 2010 r., przemawiając do uczestników Światowego Kongresu Prasy Katolickiej, zachęcał dziennikarzy, by dążyli do prawdy. Natomiast w orędziu z 24 stycznia 2009 r. na 43. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu wskazał na obowiązek szanowania w mediach godności i wartości osoby. Pisał tam też o potrzebie szczerego szukania prawdy oraz umacniania, zwłaszcza przez nowe sieci cyfrowe, „ludzkiej solidarności, pokoju i sprawiedliwości, praw człowieka oraz poszanowania życia”.
Bł. Jan Paweł II poświęcił mediom ostatni list apostolski swojego pontyfikatu, datowany 24 stycznia 2005 r. Zaczyna się on słowami: Il rapido sviluppo (Szybki rozwój), a skierowany jest do odpowiedzialnych za środki społecznego przekazu. Papież pisał w nim, że „środki przekazu mogą i powinny szerzyć sprawiedliwość i solidarność, przedstawiając wydarzenia w sposób ścisły i prawdziwy, analizując wnikliwie sytuacje i problemy, prezentując różne opinie. W dojrzałym i odpowiedzialnym korzystaniu z wolności nadrzędne kryteria prawdy i sprawiedliwości stanowią horyzont, w którym mieści się autentyczna deontologia. Środki przekazu są cenną pomocą w obronie trwałych zasad, które są niezbędne przy budowie społeczeństwa szanującego godność człowieka i dbającego o wspólne dobro. Ze względu na ścisłe powiązanie mediów ze sferą gospodarki, polityki i kultury potrzebny jest system zarządzania nimi, zdolny zagwarantować centralne miejsce i godność człowieka, pierwszeństwo rodziny – podstawowej komórki społecznej, oraz poprawne relacje między różnymi podmiotami”.
Jan Paweł II przypomniał też „o wielkim potencjale mediów w zakresie umożliwiania dialogu”. Dzięki temu stają się one „środkami służącymi poznaniu, solidarności i pokojowi”. Kończąc swój ostatni list apostolski, Błogosławiony Papież przytoczył słowa św. Pawła «Odrzuciwszy kłamstwo, niech każdy z was mówi prawdę swemu bliźniemu» (Ef 4, 25), po czym zaapelował: „Nie lękajcie się nowych technologii! Są one «wśród niezwykłych wynalazków», które Bóg dał nam do dyspozycji, abyśmy mogli odkrywać prawdę, korzystać z niej i ją przekazywać – również prawdę o naszej godności i przeznaczeniu jako Jego dzieci”.
Papieska intencja misyjna na maj dotyczy Kościoła w Chinach. Do chińskich katolików Benedykt XVI skierował przed czterema laty, 27 maja 2007 r., obszerny list. Obficie cytuje w nim wypowiedzi swego poprzednika na Stolicy Piotrowej, zwłaszcza list, który wystosował on do katolików w Chinach 8 grudnia 1999 r., w przededniu Roku Świętego 2000, oraz przesłanie skierowane dwa lata później, 24 października 2001 r., do uczestników międzynarodowego kongresu o dialogu między Chinami a Zachodem.
W tym drugim tekście bł. Jan Paweł II nawiązywał do widocznych szczególnie w ostatnich czasach dążeń Chińczyków, by osiągnąć wysokie stadium rozwoju społecznego. Jak pisał, „Kościół katolicki patrzy z szacunkiem na ten zaskakujący rozwój i dalekowzroczne planowanie przedsięwzięć. Oferuje dyskretnie swój wkład w promocję i obronę osoby ludzkiej, jej wartości, jej duchowości i transcendentnego powołania. Kościołowi leżą szczególnie na sercu wartości i cele, które mają pierwszorzędne znaczenie również dla współczesnych Chin: solidarność, pokój, sprawiedliwość społeczna, inteligentne nadawanie kierunku globalizacji”. Papież wyrażał tam też nadzieję na „powstawanie konkretnych dróg porozumienia i współpracy pomiędzy Stolicą Apostolską i Chińską Republiką Ludową”, gdyż „przyjaźń umacniają kontakty, dzielenie uczuć w sytuacjach radosnych i smutnych, solidarność i wzajemna pomoc”. Podkreślił, że „Stolica Apostolska, wraz z całym Kościołem katolickim i dla dobra całej ludzkości pragnie, aby została stworzona nowa płaszczyzna dialogu z władzami Chińskiej Republiki Ludowej, na której, po przezwyciężeniu nieporozumień z przeszłości, można by wspólnie pracować dla dobra narodu chińskiego i dla pokoju w świecie”.
„Mój czcigodny Poprzednik zwracał się do was wielokrotnie z naglącym wezwaniem do przebaczenia i pojednania” – przypomniał przed czterema laty w liście do katolików chińskich Benedykt XVI. Przytoczył to, co pisał on do nich w przededniu Roku Świętego 2000: „Także wam została zwiastowana «wielka radość przygotowana dla wszystkich ludów»: miłość i miłosierdzie Ojca, odkupienie dokonane w Chrystusie. W takiej mierze, w jakiej sami gotowi będziecie przyjąć tę radosną wieść, będziecie mogli przekazywać ją waszym życiem wszystkim ludziom żyjącym obok was. Moim najgorętszym pragnieniem jest, abyście posłuszni natchnieniom Ducha Świętego przebaczali sobie nawzajem wszystko, co wymaga wybaczenia, zbliżali się do siebie, akceptowali się wzajemnie i przekraczali bariery, aby pokonać wszystko, co może was dzielić. Nie zapominajcie słów Jezusa wypowiedzianych podczas Ostatniej Wieczerzy: «Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali» (J 13, 35). Z radością dowiedziałem się, że pragniecie ofiarować, jako najcenniejszy dar jubileuszowy, jedność pomiędzy wami oraz jedność z Następcą św. Piotra” – pisał przed 11 laty do chińskich katolików bł. Jan Paweł II.