Dziś po raz ostatni można wejść do Grot Watykańskich, aby pomodlić się przy grobie Jana Pawła II. Na placu św. Piotra ustawia się w tym celu ogromna kolejka wiernych. Sam plac także coraz bardziej zaczyna przypominać o niedzielnej beatyfikacji papieża Polaka.
Od wczesnych godzin porannych na placu św. Piotra ustawiała się kolejka wiernych chętnych do wejścia do Grot Watykańskich, gdzie jutro rano nastąpi ekshumacja ciała Jana Pawła II. Trumna nie będzie otwierana, pozostanie na wózku w Grotach Watykańskich do 1 maja. W tym czasie Groty będą niedostępne dla publiczności.
Kolejka pielgrzymów sięga wejścia na plac św. Piotra od strony przylegającego do niego placu Piusa XII. Najwięcej jest pielgrzymów indywidualnych, głównie rodzin, z Włoch, Niemiec czy Francji. Wśród grup zorganizowanych przeważają pielgrzymi z Ameryki Południowej. Jest też coraz więcej Polaków. Oczekiwanie na wejście do Grot trwa około dwóch godzin.
Wierni stojący na końcu kolejki około południa zwracali uwagę na amerykańskiego księdza, który na żywo nagrywał telefonem komórkowym relację do prowadzonego przez siebie videobloga. Przyjechał do Rzymu pierwszy raz. Krótko opisał najważniejsze elementy placu św. Piotra, po czym zwrócił się do swoich odbiorców: „Teraz, gdy już tu jestem, rozumiem, dlaczego opowiadaniu o tym najsłynniejszym na świecie placu towarzyszą słowa zachwytu. Widzę jednak, że poza przygotowaniami technicznymi nic szczególnego nie zapowiada niedzielnej beatyfikacji".
Przy wyjściu z placu św. Piotra, przy jednym ze skrzydeł kolumnady zainstalowano ogromny telebim, na którym z archiwów telewizji watykańskiej chronologicznie wyświetlane są fragmenty pielgrzymek Jana Pawła II.
Innym elementem zwracającym uwagę na placu św. Piotra jest wizerunek papieża rozpięty na kilku kolumnach skrzydła Carlo Magno. Na kolumnadzie widnieje także ogromnych rozmiarów plakat z napisem „Spalancate le porte a Cristo” (Otwórzcie drzwi Chrystusowi), złożony z liter pokrywających fotografie wiernych uczestniczących w audiencjach papieskich za czasów Jana Pawła II.
Na placu stanęła też ciężarówka Poczty Watykańskiej. W ruchomej poczcie Stolicy Apostolskiej są dwa okienka, można kupić znaczki i pocztówki. Na zewnątrz zamocowano skrzynki pocztowe. Z tego rozwiązania, umożliwiającego szybsze wysłanie korespondencji, korzysta jednak niewielu pielgrzymów.
Przed placem dyskretnie zwiększa się liczba funkcjonariuszy policji, którzy pomagają kierować także ruchem wokół placu. Krążą patrole z psami oraz radiowozy karabinierów. Nie zmniejsza się natomiast liczba handlarzy pamiątkami. Władze miasta zapowiedziały wczoraj, że nie będą oni wpuszczani na plac podczas Mszy beatyfikacyjnej, by nie zakłócać zgromadzenia wiernych.
Przy placu Piusa XII trwa ustawianie zwyżek dla mediów. Nie czekając na to pierwsze ekipy telewizyjne przygotowują już swoje relacje, ustawiając kamery bezpośrednio na lub tuż przed placem św. Piotra. Z ostatnich danych wynika, że uroczystości beatyfikacyjne obsługiwać będzie ok. 2,2 tys. dziennikarzy z całego świata.