Ukraina ma dość braku wsparcia militarnego ze strony Izraela. Kijów chce wykluczyć nielojalnego sojusznika z tzw. Grupy Ramstein oraz zlikwidować ułatwienia wizowe dla izraelskich obywateli.
Władze w Kijowie straciły złudzenia co do Izraela. Potwierdzeniem tego zdaje się być przeciek z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy do magazynu „Kyiv Post”. 10 sierpnia portal ten napisał o nadchodzącym załamaniu w relacjach ukraińsko-izraelskich. Kijów zaczął zabiegać wśród sojuszników o wykluczenie Izraela z Grupy Ramstein, czyli platformy kontaktowej 54 państw wspierających Ukrainę w wojnie z Rosją. Pretekstem jest obawa, że wymieniane tam informacje „wpadną w ręce agresora” i to, czy „są używane wyłącznie we własnym interesie Izraela”. Kolejnym krokiem ma być zniesienie ruchu bezwizowego na Ukrainę dla izraelskich obywateli. Odczują to zwłaszcza pielgrzymki ortodoksyjnych Żydów, które co roku we wrześniu zmierzają do miasta Humań na grób rabina Nachmana – nawet w 2022 roku, w czasie wojny, przyjechało 20 tysięcy pielgrzymów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko