Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował we wtorek na szczycie w sprawie bezpiecznego wykorzystania energetyki atomowej, że Polska przekaże 1,5 mln euro na fundusz czarnobylski. Podkreślił, że nasz kraj jest zainteresowany bezpiecznym wykorzystaniem atomu.
Komorowski bierze udział w Kijowie w obchodach poświęconych 25. rocznicy katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Prezydent podkreślił, że katastrofa, która miała miejsce w 1986 roku, była niewątpliwie najtragiczniejszą w historii energetyki jądrowej. "Skażenia i nieszczęścia ludzkie z nią związane najsilniej dotknęły Ukrainę, Rosję i Białoruś" - mówił.
"Wyrażając współczucie narodom ukraińskiemu, białoruskiemu i rosyjskiemu trzeba zauważyć, że świat się zmienił, zmieniła się mapa polityczna, ale nie zmieniło się jedno - że do dnia dzisiejszego ludzie odczuwają na tym obszarze straszliwe skutki katastrofy" - zaznaczył Komorowski.
Jak mówił, po 25 latach od tego wydarzenia głównym problemem jest dokończenie budowy bezpiecznego sarkofagu dla czwartego bloku elektrowni. Równie ważne - zauważył prezydent - jest zapewnienie społecznego i gospodarczego rozwoju terenom dotkniętym skutkami awarii.
"Zgodnie z rezolucją ONZ, która w 20. rocznicę katastrofy proklamowała dziesięciolecie odbudowy i stałego rozwoju na terytorium, które ucierpiało w wyniku katastrofy, Polska uczestniczy w programach wyspecjalizowanych agend ONZ, w działaniach UE i realizuje własne programy pomocowe" - mówił Komorowski. Poinformował, że do tej pory udzieliliśmy wsparcia na poziomie 2,5 mln euro.
"Mamy świadomość, że solidarność ma niejeden wymiar, także czysto finansowy. Dlatego (...) Polska włączy się do unijnego funduszu dodatkowego wsparcia finansowego i deklaruje wpłatę do tego funduszu w wysokości 1,5 mln euro" - powiedział prezydent.
Podkreślił, że Polska będzie też z własnych środków finansować programy aktywizujące środowiska lokalne w regionach dotkniętych katastrofą oraz w dalszym ciągu będzie udzielać wsparcia technicznego dla centrów rehabilitacji psychospołecznej w ramach polskiej pomocy rozwojowej.
Dopytywany o środki, które Polska chce przeznaczyć na fundusz czarnobylski Komorowski powiedział, że to wysiłek na miarę możliwości państwa polskiego. Jak wyjaśniła Kancelaria Prezydenta, Polska ma swój udział w 110 mln euro, które na fundusz zadeklarował szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, a 1,5 mln euro, które deklaruje Polska, ma pochodzić z rezerwy budżetowej.
"Będzie trwałe wsparcie finansowe, także ze strony UE, wyrażające się w kwocie 110 mln euro, w którym jest także polski wkład" - podkreślił Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
"Chcemy, by ta debata prowadziła do stworzenia klimatu akceptacji dla budowy wspólnego systemu kontroli sytuacji w elektrowniach jądrowych, by mogły działać w oparciu o jak najlepsze, najnowocześniejsze zabezpieczenia" - dodał.
Według Komorowskiego, 25. rocznica katastrofy czarnobylskiej jest dobrą okazją do rozmowy na temat bezpiecznego wykorzystania energii jądrowej w celach pokojowych.
Podkreślił, że bezpośrednią przyczyną tych wydarzeń był błąd ludzki, ale o jej skutkach decydowały też stosowane wówczas technologie. "Niewątpliwie istotne znaczenie dla przebiegu samej katastrofy i narastania lęku z tym związanego na tych terenach i w innych krajach, także w Polsce, miał sam system totalitarny i władze (...), bo przecież doskonale pamiętamy, że ukrywano fakt katastrofy przed opinią publiczną własną i reszty świata" - mówił.
Zdaniem Komorowskiego wydarzenia te do chwili obecnej zostawiły trwały ślad - "mocny, wielki lęk" - związany z każdą inwestycją w obszarze energetyki jądrowej.
Obecnie - jak mówił - stosowane są inne technologie i zmierza się do współpracy, ale i wzajemnej kontroli związanej z bezpiecznym wykorzystaniem atomu. "Polska jest tym w sposób szczególny zainteresowana" - dodał.
Zaznaczył, że wprawdzie awarie na terenie Europy zdarzają się, ale nie mają charakteru katastrof. "Jednak mamy świadomość, poprzez świeże doświadczenie dramatu w Japonii, jak łatwo jest tworzyć poważne źródła lęku i obaw w społeczeństwie" - mówił Komorowski.
W ocenie prezydenta, wszyscy obecnie traktujemy energię jądrową jako poważną alternatywę w obliczu narastającego kryzysu zaopatrzenia w źródła energii.
Komorowski przypomniał, że Polska w 2009 roku podjęła decyzje o wdrożeniu własnego programu budowy energetyki jądrowej. "Kwestie bezpieczeństwa mają w tym programie priorytetowe znaczenie, dlatego w pełni udzielamy poparcia wszelkim inicjatywom związanym z międzynarodową kontrolą nad technologiami, nad stosowanymi zabezpieczeniami i sprawdzaniem systemu elektrowni jądrowej" - powiedział.
Podkreślił, że obecnie "nie może zabraknąć nam wszystkim mądrości, by wspólnie wykorzystać energię atomu w służbie człowieka, w celach pokojowych i dla stałego rozwoju stosując najlepsze i najbezpieczniejsze technologie".
Prezydent wyraził nadzieję, że odpowiedzialność, wymiana doświadczeń, współpraca na każdym etapie - od planowania przez budowę do eksploatacji elektrowni atomowych - sprawi, że energia jądrowa będzie bezpiecznie i dobrze służyła człowiekowi.
Komorowski poinformował również, że polski parlament zamierza przyjąć uchwałę w 25. rocznicę rocznicy katastrofy w Czarnobylu, która przypada 26 kwietnia.