„Jeśli chcemy uprawiać pola życia ważne jest, aby szukać przede wszystkim dzieła Bożego: nauczyć się dostrzegać w innych, w świecie i w nas samych piękno tego, co zasiał Pan” – powiedział Franciszek w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.
Ojciec Święty nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Mt 13, 24-43), zawierającego trzy przypowieści: o pszenicy i chwaście, ziarnku gorczycy oraz zaczynu, który zakwasił ciasto.
Odnosząc się do przypowieści o pszenicy i chwaście papież przestrzegł przed pokusą tworzenia doskonałego świata i czynienia dobra przez pochopne niszczenie tego, co złe, ponieważ powoduje to jeszcze gorsze skutki. Jednocześnie zachęcił do oczyszczania pola naszego serca, sprawdzenia co dobrego i złego w nas rośnie. Przypomniał, że służy temu rachunek sumienia. Franciszek zauważył, że istnieje także pokusa łatwego osądzania bliźnich. „Pamiętajmy jednak, że jeśli chcemy uprawiać pola życia, ważne jest, aby szukać przede wszystkim dzieła Bożego: nauczyć się dostrzegać w innych, w świecie i w nas samych piękno tego, co zasiał Pan” – wskazał Ojciec Święty. Zachęcił do modlitwy o łaskę umiejętności dostrzegania tego w nas samych, ale także w innych. „Nie jest to spojrzenie naiwne, lecz pełne wiary bowiem Bóg, gospodarz wielkiego pola świata, zawsze chce widzieć dobro i sprawiać, żeby wzrastało aż po uczynienie ze żniw święta!” – podkreślił papież.
Franciszek zachęcił do zastanowienia się nad tym, czy swoimi osądami nie usiłujemy oczyścić pola innych, nad naszą uczciwością w poszukiwaniu w sobie „złych roślin” i zdecydowania, by je wrzucić w ogień Bożego miłosierdzia a także zdolnością do dostrzegania dobra w innych. „Niech Dziewica Maryja pomoże nam cierpliwie uprawiać to, co Pan zasiewa na polach życia, moim polu, na polu bliźniego, polu wszystkich” – zaapelował Ojciec Święty na zakończenie swego rozważania.
Zobacz też: