– Czuję się wdzięczny i szczęśliwy, że mogłem uczestniczyć w budowie tych konfesjonałów. Jestem dumny, że ja i moi towarzysze włożyliśmy w tę pracę kawałek siebie, dużo zaangażowania, miłości i poświęcenia” – mówi Pedro Silva, jeden z więźniów budujących konfesjonały.
Konfesjonały, w których sakrament pokuty i pojednania przyjmować będą uczestnicy Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, powstały w trzech portugalskich więzieniach. Jednym z ich budowniczych był 50-letni Pedro Silva, który sześć lat spędził w celi, skazany za handel narkotykami. Kilka dni przed wyjściem na wolność ukończył pracę nad 50 konfesjonałami, które wraz z czwórką innych więźniów zbudował specjalnie na ŚDM.
Jedną z pierwszych rzeczy, jakie Pedro Silva zrobi po opuszczeniu murów więzienia, będzie wolontariat w czasie przygotowań do Światowych Dni Młodzieży – mężczyzna będzie pomagał w ustawianiu konfesjonałów, które staną w “Parku Pojednania”, przygotowywanej w lizbońskiej dzielnicy Belém (czyli Betlejem), położonej wzdłuż rzeki Tag.
– Zdałem sobie sprawę, że Bóg zawsze był ze mną. On z nas nie rezygnuje, więc nie możemy tracić nadziei – powiedział Silva w rozmowie z CNA.
W Parku Pojednania stanie w sumie 150 konfesjonałów, wybudowanych w trzech portugalskich więzieniach na mocy porozumienia między Fundacją ŚDM Lizbona 2023 a Dyrekcją Generalną ds. Reintegracji i Służb Więziennych. Akcja ma na celu docenienie umiejętności zawodowych więźniów i przyczynienie się do ich reintegracji ze społeczeństwem.
Elementy konfesjonałów są już spakowane i gotowe do przewiezienia do Parku, w którym w dniach 1 - 4 sierpnia od 10:00 do 18:00 kapłani różnych narodowości sprawować będą sakrament pokuty i pojednania. Ostatniego dnia w jednym z konfesjonałów zasiądzie papież Franciszek.
Co ciekawe, to właśnie w kościele w dzielnicy Belém Pedro Silva przyjął chrzest. Mial wtedy 12 lat – ani on, ani jego liczne rodzeństwo nie zostali ochrzczeni w niemowlęctwie. Kiedy katecheta zapytał, kto nie jest ochrzczony, Pedro jako jedyny podniósł rękę. Opiekująca się chłopcem babcia wyraziła zgodę, aby przyjął sakrament, a matką chrzestną została nauczycielka nastolatka, z którą potem przez lata utrzymywał kontakt.
Mimo chrztu młody Silva nie związał się ze wspólnotą Kościoła i prowadził burzliwe życie. Kiedy jednak już jako dorosły człowiek mieszkał przez kilka lat w Argentynie, wraz z rodziną siostry udał się do katedry w Buenos Aires na Eucharystię, którą sprawował ówczesny kardynał Jorge Bergoglio. – Mogę powiedzieć, że miałem przywilej spotkania z papieżem, bardzo go wówczas polubiłem – cieszy się Silva.
Wiele lat później, mieszkając z inną siostrą w Alicante w Hiszpanii, Silva przechodził przez szczególnie trudny etap w życiu i zdesperowany postanowił zacząć się modlić. – Szedłem ulicą i poprosiłem Boga o pomoc, o znak. W następnej chwili spojrzałem pod nogi i zobaczyłem złożony magazyn. Otworzyłem go i okazało się, że jest to numer “Przebudźcie się” Świadków Jehowy. Spojrzałem w niebo i powiedziałem do Boga: "Co? Tak szybko?" – śmieje się Silva. To właśnie w zborze Świadków Jehowy zaczął pogłębiać swoją relację z Bogiem, ale kolejna przeprowadzka sprawiła, że znów porzucił jakiekolwiek związki z wiarą.
Po powrocie do Portugalii wszedł na drogę przestępstwa, co skończyło się dla niego sześcioletnim wyrokiem pozbawienia wolności, który odsiadywał w więzieniu w Coimbrze. Kiedy znalazł się w gronie pięciu więźniów, którzy zostali wyznaczeni do budowania konfesjonałów na ŚDM, Silva poczuł, że to kolejny znak od Boga i nowa szansa, która pojawiła się, gdy najbardziej jej potrzebował. Dodatkowo pieniądze, które zarobił w czasie pracy, będą dla niego pomocą w pierwszych dniach po opuszczeniu zakładu karnego.
– Czuję się wdzięczny i szczęśliwy, że mogłem uczestniczyć w budowie tych konfesjonałów. Jestem dumny, że ja i moi towarzysze włożyliśmy w tę pracę kawałek siebie, dużo zaangażowania, miłości i poświęcenia – mówi Silva.
Gotowy konfesjonał, który stanie w Parku Pojednania. Elsa Vitorino / WYD Lisbon 2023Innym więźniem, zaangażowanym w budowę konfesjonałów był Fernando Pinto Correia. W przeciwieństwie do Silvy od zawsze był katolikiem i – jak mówi – uczestniczy w Eucharystiach sprawowanych w więziennej kaplicy, podobnie jak czynił to będąc na wolności.
José António da Silveira, dyrektor więzienia Paços de Ferreira, w którym karę odbywa Fernando, podkreśla, że tego typu projekty mają ogromne znaczenie, bo przybliżają zakłady karne do świata zewnętrznego. – Jest to dla nas sposób na pokazanie społeczeństwu, że robi się tu dobre rzeczy – mówi. – Ludzie nieznający realiów więziennych myślą o nich w czarnych barwach. Ale nie, tutaj robi się niewiarygodnie dobre rzeczy, mamy bardzo zdolnych, kompetentnych ludzi, którzy bardzo chcą odbyć swoją karę i nie wracać tutaj – dodaje.
Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Lizbonie w dniach 26 lipca - 6 sierpnia w Portugalii. Pierwsza część to dni w diecezjach, a od 1 - 6 sierpnia młodzi spotkają się w Lizbonie, gdzie uczestniczyć będą m. in. w spotkaniach z papieżem Franciszkiem.
Zobacz też:
AH/CNA, lisboa2023.org