Kilkadziesiąt haseł – po trzy na literę alfabetu – które można czytać po kolei lub, wybierając najbliższe nam wycinki codzienności, tworzyć z nich własny alfabet.
Opisują zarówno realne osoby i przedmioty, jak i obiegowe powiedzonka. Nawet „rower” ma tu swój odrębny rozdział. Okazuje się, że ten środek lokomocji ma całkiem sporo wspólnego z wiarą. Mimo iż hasła pozornie nie są powiązane, w wielu z nich pojawiają się słowa „relacje” i „obecność”. To właśnie one stają się motywem przewodnim rozważań. Przedstawione historie mogą być wstępem do refleksji nad naszymi relacjami i pomocą w podejmowaniu życiowych decyzji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Lorenz