Wojny z Bogiem nikt nigdy jeszcze nie wygrał

Wojny z Bogiem nikt nigdy jeszcze nie wygrał. Nie wygrają jej także hitlerowcy w Niemczech - pisał "Gość Niedzielny" w 1937 r.

- W średniowieczu cesarze niemieccy prowadzili długie i zacięte walki z papieżami. Cesarze niemieccy przegrali. Przeszło 60 lat temu walkę rozpętał na nowo „żelazny kanclerz” Bismarck. Wygrał wojnę z Danią, Austrią, Francją, stworzył mocarstwo niemieckie. Ale wojnę z Kościołem katolickim przegrał. Obecnie walczą z Kościołem hitlerowcy niemieccy. Walka jest dla Kościoła ciężka, ale wiemy, że Kościół ją wygra. Wojny z Bogiem nikt jeszcze nigdy nie wygrał. Nie wygrają jej także hitlerowcy - pisał autor tekstu.

Jego diagnoza ideologii nazistowskiej była następująca:

- Hitleryzm nie jest w gruncie rzeczy niczym innym jak nowym mianem odwiecznego imperializmu niemieckiego. Bolszewizm, jak wiadomo, znajduje się w walce z hitleryzmem, ale nie należy bynajmniej sądzić, iż oba te kierunki są z sobą we wszystkich punktach zasadniczo sprzeczne. I owszem, mają wiele wspólnego. Opierają się obaj przede wszystkim na materializmie, tylko że bolszewizm, tworząc państwo totalne, wszystko ogarniające, rzekomo działa w imię proletariatu, hitleryzm natomiast wysuwa ideę rasistowską, posłannictwo krwi germańskiej. I jeden i drugi są buntem przeciwko cywilizacji zachodnio-europejskiej, przeciwko podstawie tej cywilizacji — czynnikowi chrześcijańskiemu.

Dalej wymieniane były liczne typy prześladowania Kościoła w Niemczech, a także cytowane ulotki faszystowskie, które wprost nawoływały do zniszczenia Kościoła.


Historia GN jest tyleż długa co ciekawa. W kolejne „retrowtorki” w serwisie Retro Gość przybliżamy fragmenty tekstów oraz ilustracje, wyłowione z archiwum „Gościa Niedzielnego”. Warto też śledzić profil Retro Gościa na Instagramie!

 

« 1 »

JDUD