Pierwsza lekcja z Gruzji. Gęstej tureckiej kawy (ყავა) można się napić w knajpce w centrum miasta o 5 rano. Tak wcześnie otwierają? Nie, jeszcze nie zdążyli zamknąć od poprzedniego wieczora.
Jakie jest Tbilisi? Nie ma jednej odpowiedzi. Miasto jest piękne, choć biedne. Położone na pagórkach, na wyrytych w nich tarasach, ale samo jego centrum jest płaskie. Na chodnikach, na każdym kroku, kolorowe stragany z kwiatami. O tej porze roku najwięcej jest tulipanów (ტიტების). Gdy w Polsce wiosna ledwo zaczyna się budzić, tutaj pachnie nią wszystko, zadomowiła się na dobre.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek, zdjęcia Romek Koszowski