Dwa miesiące po premierze filmu jego reżyserka przyjęła habit w klasztorze karmelitanek bosych w Lourdes.
Francuskie opactwo Notre-Dame-de-Fidélité jest domem dla 47 zakonnic, żyjących zgodnie z regułą św. Benedykta. Francuskim dokumentalistom udało się uzyskać zgodę benedyktynek na filmowanie ich codziennego życia. Jeżeli oglądaliście kiedyś „Wielką ciszę”, musicie koniecznie obejrzeć „Leur souffle” (Ich oddech).
Film rozpoczyna uroczystość składania ślubów wieczystych przez młodą dziewczynę, Bénédicte. Po ślubowaniu siostra Bénédicte udaje się do klasztoru, gdzie zostaje radośnie powitana przez zakonnice.
Pozbawiony narracji film zbudowany został z obrazów i dźwięków pełnych spokoju. Słuchamy fragmentów pieśni i psalmów śpiewanych przez zakonnice, od czasu do czasu rozlega się dźwięk dzwonka wzywający do modlitwy i kontemplacji w kaplicy. Ich życie toczy się według ustanowionych przed wiekami reguł. Konstrukcja filmu, w którym ważną rolę odgrywają momenty ciszy, sprawia, że staje się swoistym zaproszeniem widza do zadumy i kontemplacji.
Cécile Besnault, pomysłodawczyni i współreżyserka „Leur souffle”, studiowała w prestiżowej szkole filmowej im. Louis-Lumière, gdzie obroniła pracę magisterską „Przedstawienie obecności Boga w kinie”. Dwa miesiące po premierze filmu przyjęła habit, wstępując do klasztoru karmelitanek bosych w Lourdes.
Leur souffle, reż. Cécile Besnault i Ivan Marchika, Francja 2019, Netflix
Edward Kabiesz