Odrzucają obiektywną prawdę, według nich naukowe badania służą utrzymaniu władzy, kwestionują wolność i równość. Oto nowy porządek, który z powodzeniem budują w świecie zachodnim twórcy postmodernistycznej teorii sprawiedliwości społecznej.
Profesor Bruce Gilley opublikował w 2017 r. w naukowym czasopiśmie „Third World Quarterly” artykuł, w którym udowadniał tezę, że kolonializm nie zawsze przynosi negatywne skutki dla skolonizowanych. Twierdzenie to wywołało furię aktywistów tzw. teorii postkolonialnej, bowiem zaprzeczało jej dogmatowi, że kolonializm jest zawsze zły. Na uczelni Portland State University, gdzie wówczas pracował, pojawiły się wezwania do niepublikowania jego tekstów, odebrania mu pracy, a nawet doktoratu, zaś groźby śmierci doprowadziły go do odejścia z uczelni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński